W cyklu „Goalkeeper” autor wykorzystał własne doświadczenia sportowe (w młodości był bramkarzem) przy konstruowaniu swojego wizerunku jako artysty fot.: muzeum
Od 6 czerwca w Muzeum Narodowym we Wrocławiu będzie można oglądać prace Zdzisława Sosnowskiego, jednego z czołowych przedstawicieli polskiej awangardy lat 70. Ekspozycja przygotowana jest z okazji piłkarskich mistrzostw Euro.
Pokazane zostaną wczesne prace Zdzisława Sosnowskiego z lat 70. oraz najnowsze, które można odbierać w kontekście zbliżających się mistrzostw.
- Nie będzie to zwykła propagandowa oprawa masowej imprezy. Prace mają wzbudzać refleksje nad zjawiskami autokreacji, kariery, znaczenia mediów i masowej komunikacji, które determinują zarówno funkcjonowanie sztuki jak i sportu – podkreśla kurator wystawy Adam Sobota.
W cyklu „Goalkeeper” autor wykorzystał własne doświadczenia sportowe (w młodości był bramkarzem) przy konstruowaniu swojego wizerunku jako artysty. Fotografował się na tle bramki i z piłką. Ubrany z wyzywającą ostentacją celebryty, z cygarem w ustach i otoczony seksownymi modelkami. W ten sposób pokazywał, jak media wpływają na postrzeganie sportu i przysłaniają tradycyjne wartości związane ze sztuką czy kulturą fizyczną. Nowy etap kultury medialnej, związany z wprowadzeniem komputerów i cyfrowego zapisu obrazu, dostarczył artyście impulsu dla ponownego podjęcia idei „Goalkeepera”.
Sam autor jest czołowym przedstawicielem awangardy lat 70. Jako student PWSSP we Wrocławiu związał się z postkonceptualnym nurtem sztuki, był założycielem grupy Galeria Sztuki Aktualnej, która słynęła z kontrowersyjnych wystaw. W 1975 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie prowadził Galerię Współczesną.
W 1982 roku wraz z żoną Teresą Tyszkiewicz wyjechał do Paryża, gdzie obecnie mieszka. Zajmuje się malarstwem, fotomediami, designem i projektowaniem wystaw.
bom
REKLAMA
REKLAMA