Po trzech dniach zmagań egzaminacyjnych, ponad 4,8 tys. piętnastolatków z wrocławskich gimnazjów może odetchnąć z ulgą, a przynajmniej na chwilę. Od wyników trzyczęściowego egzaminu zależeć będzie, do jakiej szkoły ponadgimnazjalnej się dostaną.
Egzamin rozpoczął się we wtorek, 24 kwietnia, o godz. 9.00 częścią humanistyczną. Przez pierwsze 60 minut uczniowie rozwiązywali zadania z historii oraz wiedzy o społeczeństwie. O godz. 10.45 podeszli do dziewięćdziesięciominutowego egzaminu z języka polskiego. Drugiego dnia gimnazjalistom przyszło zmierzyć się z częścią matematyczno-przyrodniczą. Na zadania z zakresu biologii, chemii, fizyki i geografii musiała im wystarczyć godzina. Po krótkiej przerwie przyszło im zmagać się z matematyką. Egzamin z języka obcego zakończył cały egzamin gimnazjalny. Wrocławscy uczniowie najczęściej wybierali język angielski. Popularnością cieszył się również język niemiecki. Gimnazjaliści decydowali się także na pisanie testu z języka rosyjskiego, francuskiego, włoskiego i hiszpańskiego.
Express Miejski sprawdził, jak przebiegał egzamin w Gimnazjum nr 49 z Oddziałami Dwujęzykowymi, które w zeszłym roku znajdowało się w czołówce wrocławskich szkół, jeśli chodzi o uzyskane wyniki egzaminu.
Cały egzamin gimnazjalny przebiegał spokojnie, nie mieliśmy żadnych problemów. Uczniowie naszego gimnazjum podeszli do egzaminu w dobrych nastrojach, nie wyglądali również na zaskoczonych czy rozczarowanych, gdy wychodzili z sal egzaminacyjnych. Młodzież stwierdziła, że większość zadań była bardzo łatwa, zwłaszcza te z części humanistycznej nie przysporzyły im zbytniej trudności. Dużo przed czasem uczniowie kończyli również język angielski – powiedział nam jeden z pracowników Gimnazjum nr 49. – Mamy też nadzieję, że nie tylko będziemy w czołówce, ale uzyskamy znacznie lepszy wynik niż w ubiegłym roku.
Wyniki egzaminu gimnazjalnego uczniowie poznają w czerwcu.
Express-Miejski.pl / Sylwia Stwora
REKLAMA
REKLAMA