Z każdym dniem przybliżamy się do Euro 2012. Czas już zatem najwyższy, aby pomyśleć o tym, w jaki sposób zachęcić kibiców do przyjazdu na mecze. Wrocław postawił na „promocję plakatową” w moskiewskich tramwajach i metrze. Podobne plany szykuje względem dwóch innych państw, których reprezentacje zagrają na maślickim stadionie.
Początkowo reklama Wrocławia miała pojawić się na Placu Czerwonym, ale budżet miasta musiałby za nią zapłacić – bagatela 800 tys. złotych. Dla Wrocławia suma ta okazała się zbyt duża. Dodajmy, że w Rynku za reklamę umieszczoną na kamienicy płaci się około 20 tysięcy złotych na miesiąc. W tej sytuacji zaproponowano, aby Rosjan do przyjazdu na Euro zachęcały plakaty rozwieszone w metrze i tramwajach. Im więcej uda się przekonać, tym lepiej.
Rosjanie we Wrocławiu swój pierwszy mecz zagrają z 8 czerwca. Zmierzą się wówczas z naszymi południowymi sąsiadami – Czechami. Dlatego ważne jest, aby Wrocław „widoczny” był także na praskich ulicach. W kwietniu prezydent Dutkiewicz zapowiedział swój udział w targach turystycznych w Pradze. Planowane jest także spotkanie z prezydentem Pragi, na którym dokładnie omówione zostaną szczegóły kampanii promocyjnej. Tym bardziej, że reprezentacja czeska ma zagrać we Wrocławiu wszystkie mecze grupowe, w tym z Polską.
Jeśli chodzi o Grecję, kolejny kraj, który zagra mecz na wrocławskiej arenie, to planowane jest spotkanie z dziennikarzami i politykami.
Express-Miejski.pl / Anna Nalepa
REKLAMA
REKLAMA