POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Podwójne święto w Bukówku

65-lecie LZS Bukówek w nowej świetlicy fot.: MK / sroda.Express-Miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Podwójną okazję do śwtętowania mieli w ostatnią sobotę mieszkańcy Bukówka. Ukończono z sukcesem i oficjalnie oddano do użytku nową świetlicę wiejską, w której funkcjonować zaczyna Lokalne Centrum Kulturalne. Inwestycja została sfinansowana ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 w ramach działania Odnowa i Rozwój Wsi oraz budżetu Gminy. Uroczyście uhonorwano także odznaczeniami trzech mieszkańców Bukówka i jednocześnie najstarszych członków Klubu LZS.

Po mszy świętej, która tradycyjnie rozpoczęła uroczystości, wszyscy przybyli w ten dzień goście i mieszkańcy wsi udali się do nowootwartej świetlicy wiejskiej. Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali burmistrz Środy Śląskiej Bogusław Krasucki, przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Sozański oraz sołtys wsi Bukówek Piotr Seredyński. Zgromadzonych w Centrum przywitała Marianna Galas.

Ważnym momentem sobotniego popołudnia było uhonorowanie złotymi odznakami w związku z 65 - leciem LZS, zasłużonych sportowców i działaczy, działających w Klubie Orzeł Bukówek  - Alfreda Kruszelnickiego, Stanisława Gajownika oraz Jana Mazura. Odznaczenia wręczyli Janusz Marcinkowski i Edmund Pluta, członkowie zarządu LZS.

Szczególnie ciekawym momentem uroczystości było wystąpienie Alfreda Kruszelnickiego, który z pasją opowiadał o początkach działalności Klubu w Bukówku.

Jest nas tu tylko trzech z dawniejszych czasów - rozpoczął Alfred Kruszelnicki swoje opowieści. To były czasy trudne... Początki LZS to nie tylko piłka nożna. Nasz LSZ mial zespół artystyczny, zespół chóralny i piłkę nożną. Jeżeli chodzi o sportowe wyczyny, braliśmy udzial w wielu zawodach sportowych, a w siatkówce mieliśmy 3 miejsce w wojewodztwie. Biegało się wtedy w tenisówkach lub trampkach. Rzadkością były porządne buty sportowe. Często grało się na boisku na boso. Nasz LZS Bukówek był znany i ceniony w całym województwie, a na mecze jeździło się rowerami i to po dwóch.To były trudne czasy i wszystko trzeba było robić samemu, ale ja te czasy wspominam z przyjemnością - kończył wspomnienia honorowy działacz i sportowiec.

Miejmy nadzieję, że nowe Lokalne Centrum Kulturalne stanie się miejscem wielu podobnych spotkań z ludźmi, którzy wnieśli oczywisty wkład z historię zarówno Bukówka jak i naszego regionu i są wzorem do naśladowania dla młodego pokolenia mieszkańców.

DZ / Express-Miejski.pl

REKLAMA