W minioną niedzielę mieliśmy przyjemność gościć w naszym mieście Zespół Muzyki Dawnej z Witebska. Zespół z Białorusi przyjechał do Środy Śląskiej na zaproszenie Domu Kultury. Śpiewów liturgicznych w wykonaniu artystów mogliśmy posłuchać podczas mszy świętych w dwóch średzkich parafiach.
Wisienką na torcie okazał się wieczorny koncert zespołu w kościele św. Andrzeja w Środzie Śląskiej. Pokaz talentów wokalnych i średniowiecznych strojów, nastrój sprzyjający refleksji sprzyjały podróży myślami w odległe czasy.
Zespół Muzyki Dawnej z Witebska powstał w 2003 roku przy Domu Polskim im. Jana Pawła II.
- Na co dzień śpiewamy w chórze parafialnym w parafii św. Barbary w Witebsku. W pewnym momencie poznaliśmy znakomitego kompozytora Pawła Bębenka z krakowskiego klasztoru Ojców Dominikanów, który zajmuje się adaptację muzyki średniowiecznej i renesansowej dla słuchacza współczesnego. Później poznaliśmy Antoniego Pilcha – znakomitego lutnistę z Jordanowa kolo Krakowa, który jest założycielem Bractwa Lutni i Akademii Tradycji - dzięki nim powstał Zespół Muzyki Dawnej – mówi Edward Gałustow.
Zespół z Białorusi wielokrotnie już koncertował w Polsce. W ciągu 8 lat grupa pod przewodnictwem Swietłany Szydłowskiej występowała przed publicznością w Warszawie, Łapach, Poznaniu, Szamotułach, Wronkach, Krakowie, Sycowie i Częstochowie. Artyści zaśpiewali również niejednokrotnie w Niemczech, m.in. w Bonn i kolonii.
- Kiedyś częściej występowaliśmy w Polsce. Teraz jest trudniej ze względów materialnych. Przyjazd do kraju, to duży koszt – mówi Swietłana Szydłowska. – Wcześniej, kiedy w organizacji wyjazdów pomagał nam konsul, to było łatwiej.
Zespół Muzyki Dawnej z Witebska - to nie tylko muzyka sakralna. W repertuarze grupy z Białorusi znajdują się również piosenki świeckie. Artyści wykonują utwory muzyczne w kilku językach. Podczas wczorajszego koncertu mogliśmy usłyszeć pieśni w języku polskim, rosyjskim, niemieckim, hiszpańskim i włoskim.
Artyści tworzący zespół nie są zawodowymi wokalistami. Każdy z nich na co dzień wykonuje zawody zupełnie nie związane z muzyką. Wysoki poziom jaki prezentują zawdzięczają wrodzonym talentom i ciężkiej pracy. Nie bez znaczenia jest udział w chórze parafialnym i wsparcie takich autorytetów jak Antoni Pilch, czy też Paweł Bębenek.
Mariusz Kaczorowski
REKLAMA
REKLAMA