Ostatniej niedzieli wszyscy przebywający na cmentarzu komunalnym w naszym mieście mogli ujrzeć niemiły obraz leżących wszędzie śmieci. Co za wstyd? A może to recykling po średzku? – mówi mieszkaniec Środy Śląskiej.
Tak wyglądał nasz cmentarz w Niedzielę Palmową. Nie był to miły dla oka widok. W tym dniu na cmentarzu było wiele osób przyjezdnych.
- Znajomi z zagranicy nie mogli się nadziwić, dlaczego u nas tak brudno? – opowiada czytelnik, który chce pozostać anonimowy.
Mieszkaniec Środy Śląskiej był ze znajomymi rok temu w Niedzielę Palmową, ale wtedy było czysto. Cmentarz wyglądał jak należy. W ostatni weekend teren cmentarza przypominał śmietnik. Śmieci rozwiewał wiatr, kontenery nie były opróżnione a na jednej z alejek leżał potężny korzeń.
- Temu, kto bierze pieniądze za utrzymanie porządku odbiła chyba … palma. Jak można dopuścić do takiej sytuacji? – pyta mieszkaniec Środy.
- Zwiększony ruch mieszkańców i przyjezdnych na cmentarzu spowodował przepełnienie kontenerów w niedzielę rano. Jednak opróżnione zostały one już w południe w tym samym dniu. - mówi Radosław Kosmala, nowy zarządca cmentarza komunalnego w Środzie Śląskiej.
Radosław Kosmala jest administratorem cmentarza od stycznia tego roku. Jego firma wygrała przetarg na administrowanie nekropolią. Poprzedni zarządca sprawował tam nadzór przez 10 lat. Obecnie na cmentarzu można zaobserwować wiele zmian. Postawiono kontenery do segregacji śmieci. W piątek zostanie złożony wniosem w starostwie o wydanie zezwolenia na segregację odpadów. Na terenie cmentarza stoi obecnie 11 kontenerów na śmieci.
- Jest to odpowiednia ilość kontenerów. Wystarczy aby ludzie zwrócili uwagę na to, że są także pojemniki na szkło i plastik a do kontenerów nie wrzucali dużych objętościowo wieńców, tylko kładli je obok, skąd moi pracownicy je od razu uprzątną - mówi zarządca.
Dzisiaj na terenie cmentarza nie zauważyliśmy żadnych nieprawidłowości. Z relacji okolicznych mieszkańców wynika, że wszelkie informacje o rzekomym bałaganie na terenie cmentarza mogą być wynikiem działań poprzedniego zarządcy.
Przepełnione kontenery były także za poprzedniego administratora i to o wiele częściej - mówi nasza czytelniczka.
Przypominamy, że obecny administrator był już raz ukarany przez Straż Miejską 3 marca 2011 roku. Wtedy też patrol przeprowadził kontrolę stanu porządkowego na terenie Cmentarza Komunalnego i stwierdził przepełnione pojemniki przy głównych alejach oraz duży nieporządek przy wejściu głównym.
Zarządca nie przyjął mandatu i wniosek został skierowany do sądu.
- Nie przyjąłem mandatu ponieważ był on nieuzasadniony. Dzień wcześniej śmieci zostały uprzątnięte a straż miejska przyszła rano następnego dnia, kiedy ludzie już zdążyli napełnić kontenery robiąc wiosenne porządki na grobach. Dziwi mnie, że tak często straż miejska patroluje okolice cmentarza. Nigdy wcześniej nie praktykowali takich działań. - tłumaczy pan Kosmala.
Sprawa jest bardziej skomplikowana niż wydawałoby się na pozór. - Nie sztuką jest przyjść i zrobić zdjęcia, gdy są pełne śmietniki a potem przekazać je do prasy i straży miejskiej. Ważny jest cały obraz sytuacji. Uważam, że swoją pracę wykonuję dobrze - podsumowuje Radosław Kosmala.
MK / sroda.Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA