Sebastian Burdzy fot.: mpr
Starosta Średzki Sebastian Burdzy opowiada m.in. o planowanych inwestycjach, Średzkim Centrum Zdrowia, koncepcji budowy nowej szkoły czy komunikacji.
Praca w samorządzie to praca zespołowa, a istotnym elementem jest dobrze zorganizowane starostwo. Jak poradziliście sobie kadrowo?
Sebastian Burdzy: Nasz urząd funkcjonuje od 1999 roku i tak jak maszyny perpetuum mobile - funkcjonuje dobrze i sprawnie. Zmiany kadrowe, wynikające z odejścia na emeryturę czy poszukiwania nowej pracy, zawsze się zdarzały i będą zdarzać. Ogólnie funkcjonujemy dobrze, mamy fachowców na wielu stanowiskach i grzechem byłoby narzekać.
Czy Istnieje złoty środek w zarządzaniu Powiatem?
Złotego może nie ma, ale wystarczy być przyzwoitym i nie przeszkadzać. To jest moja podstawowa zasada jeśli chodzi o kontakty z przedsiębiorcami i mieszkańcami. Oczywiście trzeba jeszcze działać zgodnie z przepisami prawa.
Deklaracje dotyczące inwestycji padły już w trakcie kampanii wyborczej, a także podczas pierwszej sesji rady powiatu, ale przypomnijmy - jakie są najważniejsze inwestycje i cele zaplanowane przez starostę i zarząd?
Założeń i zadań nie jest zbyt dużo, ale są one bardzo kluczowe dla mieszkańców. Priorytetem jest dla nas oświata i w tej kwestii zaplanowaliśmy budowę nowego Powiatowego Zespołu Szkół nr 2, mimo, że aktualnie jesteśmy na etapie zmiany budynków i warunki nauki już teraz się polepszą (przyp. red. link do artykułu o zamianie budynków).
Druga ważna kwestia to ciągłe poszerzanie usług medycznych w Średzkim Centrum Zdrowia, co zależy od uzyskania kontraktu, czyli zdobycia finansowania, ale też pozyskania lekarzy i pozostałej kadry. To aktualnie jest bardzo trudne, ale nie niemożliwe.
Zamierzamy również dalej inwestować w rozwój dróg i ścieżek rowerowych. Tutaj zdradzę, że jesteśmy bardzo blisko przejęcia nieczynnej linii kolejowej 302 relacji Malczyce - Strzegom, a dokładniej 28 km odcinka biegnącego przez nasz powiat. Gdy tylko będziemy dysponować tytułem prawnym rozpoczniemy prace projektowe.
Inwestycje drogowe cały czas trwają. W planach na ten rok mamy jeszcze przystąpienie do wykonania projektu przebudowy dróg w północnej części powiatu, tj. odcinków Szczepanów - Klęka oraz Szczepanów - Brodno - Rzeczyca wraz z budową ścieżek rowerowych. Już jesteśmy umówieni z Nadleśnictwem Miękinia, aby ustalić przebieg trasy rowerowej od Szczepanowa do Klęki. Jest duża szansa na to, że wykorzystamy istniejące drogi leśne, oczywiście nie ingerując w ekosystem. Dzięki temu ścieżka będzie wyjątkowo malownicza i atrakcyjna.
Pomówmy o Średzkim Centrum Zdrowia. Wizja powrotu oddziałów szpitalnych jest odległa i w dużej mierze nie zależy od Powiatu. Ostatnio jednak dużo się w tej placówce dzieje…
Tak, tu akurat zgadzam się z takim stwierdzeniem, że jest to niezależne od nas, bo wiąże się z pozyskaniem kontraktów z Narodowego Funduszu Zdrowia. Dużo się ostatnio słyszy o próbie reformy służby zdrowia, dotyczącej przede wszystkim szpitali powiatowych. Obecny rząd nie mówi o likwidacji szpitali, tylko o ograniczeniu pewnych usług. Jeżeli szpitale powiatowe znajdują się od siebie w niewielkiej odległości np. 40, 50 km to najprawdopodobniej będzie regulowane w tym kierunku, aby w jednym szpitalu zostały na przykład dwa oddziały szpitalne całodobowe, a w następnej placówce kolejne dwa o innym już profilu. Nasza sytuacja jest bardziej skomplikowana. Na razie dysponujemy ambulatoryjną opieką specjalistyczną, która naprawdę bardzo dobrze funkcjonuje. Miesięcznie przyjmujemy od 1500 do 1700 pacjentów.
1 lipca utworzyliśmy przychodnię podstawowej opieki zdrowotnej z lekarzem rodzinnym i lekarzem pediatrą. Jesteśmy w trakcie pozyskiwania pacjentów, więc serdecznie zachęcam do wypełnienia deklaracji. 1 lipca zmienił się też podmiot świadczący nocną i świąteczną opiekę zdrowotną, lecz dzięki staraniom dyrekcji nadal pozostaje ona w Centrum. Na początku sierpnia pojawi się u nas Hospicjum Bonifratów, które przez kilka miesięcy będzie prowadziło działalność hospicyjną. W planach mamy uruchomienie oddziału rehabilitacji ogólnoustrojowej całodobowej. To jest nasz cel nadrzędny i w tym kierunku, przy wsparciu Narodowego Funduszu Zdrowia, będziemy dążyć.
Uściślając temat budowy nowej szkoły, gdzie miałaby powstać i czym, poza nowym budynkiem, wyróżniałyby się w edukacyjnej ofercie powiatu?
Przypomnę, że w Powiatowym Zespole Szkół nr 2 kształcimy w różnego rodzaju zawodach, od kucharza, logistyka, po mechatronika, operatora maszyn rolniczych i informatyka, czyli wachlarz kształcenia jest bardzo szeroki i absolutnie nie chcemy go zmieniać. Co do lokalizacji nowej szkoły są dwie wstępne propozycje. Pierwsza to "przytulenie" się do obecnego budynku zespołu szkół numer 1, co ma i zalety i wady. Drugi to wykorzystanie działki, którą dysponuje Powiat w Komornikach. Bardziej skłaniamy się ku tej lokalizacji, bo wielkość tej działki - ponad 6 ha - jej położenie i skomunikowanie będą przesłankami do rozwoju tej szkoły. Będzie to oczywiście placówka z pełnym zapleczem, halą sportową, być może również internatem. Będziemy też chcieli, nawiązując do rolniczych tradycji szkoły, uczyć uprawy warzyw i owoców, czy też postawić szklarnię.
Jeśli szkoła powstanie, co stanie się z budynkiem, który aktualnie służy uczniom?
Zgodnie z zawartymi z Gminą Środa Śląska umowami to jest zamiana budynków. Za budynek byłego gimnazjum, my użyczamy im ten po szkole. Z tego co wiem, docelowo ma tam przenieść się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Klub Seniora, co ma wiele zalet. Natomiast na naszych uczniów już 1 września będzie czekać większa szkoła - ponad dwukrotnie - z własnym boiskiem, blisko sali sportowej i Powiatowego Centrum Kultury Alternatywnej. Jestem przekonany, że standard nauki już teraz podniesie się.
Czy istnieje wizja rozwoju komunikacji publicznej na terenie powiatu?
Powiatowa komunikacja publiczna funkcjonuje już kilka lat i udało nam się ją stworzyć dzięki dofinansowaniu rządowemu od wojewody. Aktualnie mamy dziewięć linii i liczba ta najprawdopodobniej już się nie zmieni, bo nie jest możliwe skomunikowanie wszystkich 120 miejscowości powiatu. Pracownicy starostwa bardzo dbają, aby rozkłady jazdy były optymalne, kursy planowe i dostosowane do potrzeb mieszkańców. Rozmawialiśmy też z włodarzami Gminy Środa Ślaska o większej współpracy w kwestii komunikacji. Rozmowy trwają i mogą przynieść wiele korzyści pasażerom.
Jak postrzega Pan potencjał turystyczny powiatu i czy rozwój tego kierunku wpisuje się w plany samorządu?
Moim zdaniem nasz rejon ma bardzo duży potencjał turystyczny, który powinno się jeszcze bardziej popromować. Mamy fantastyczne i coraz liczniejsze ścieżki rowerowe, wspaniałe zabytki, pomniki przyrody i oczywiście Muzeum Regionalne ze słynnym Skarbem Średzkim. Myślę, że współpracując z Gminą Środa Śląska możemy stać się bardziej widoczni oraz lepiej rozpoznawalni i te wspólne działania na pewno będą podejmowane.
echo
REKLAMA
REKLAMA
