Sławomir W. usłyszał zarzuty znęcania się nad psem. Tymczasem petycję Ekostraży podpisało ponad 6000 osób. Prokuratura komentuje.
Początkiem lipca głośno było w sprawie niedołężnego psa zaplątanego pyskiem o siatkę ogrodzeniową, który został "oswobadzany" przez właściciela łopatą. Wtedy sprawę nagłośniło Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraż z Wrocławia, publikując nagrania wideo.
Jak informuje Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu 25 października 2022 roku Prokuratura Rejonowa w Środzie Śląskiej skierowała akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi W. oskarżając go o to, że w bliżej nieokreślonym czasie do dnia 1 lipca 2022 roku, na terenie posesji w Środzie Śląskiej, znęcał się nad psem poprzez świadome dopuszczenie do zadawania mu bólu i cierpienia poprzez uderzanie go łopatą.
Zaniepokojona działaniami prokuratury organizacja zorganizowała petycję, którą podpisało ponad 6000 osób. - Prokuratura Rejonowa w Środzie Śląskiej umorzyła postępowanie w tej sprawie, wywodząc, że starsza pani - formalna właścicielka psa nie była w stanie należycie opiekować się psem, bo była starsza - rozpoczynała wpis Ekostraż.
Prokuratura wyjaśnia
Sprawę w oficjalnym komunikacie komentuje prokuratura. - Postanowienie o umorzeniu postępowania z dnia 25 października 2022 r., o którym w swoich „komunikatach” informuje Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraż z/s we Wrocławiu, dotyczy innej osoby, faktycznej właścicielki psa, której nie przedstawiono zarzutów w postępowaniu - informuje Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
- Stwierdzenia w/w Stowarzyszenia są nieprawdziwe, wprowadzają w błąd opinię publiczną oraz osoby podpisujące umieszczoną na stronie petycję. W związku z tym, Prokuratura zwróciła się do Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Ekostraż we Wrocławiu, o usunięcie przedmiotowych wpisów na profilu Stowarzyszenia na portalu Facebook i portalu petycjeonline.com i umieszczenie w tych miejscach stosownego sprostowania i przeprosin za użyte tam sformułowania - dodaje.
echo
REKLAMA
REKLAMA