Młoda mieszkanka Mrozowa, Kaja Rządkowska, wraca z Grecji z dwoma brązowymi medalami Mistrzostw Świata w szachach szybkich i szachach błyskawicznych w kategorii dziewcząt do lat 10.
Międzynarodowy turniej odbywał się od 1 do 3 maja na greckiej wyspie Rodos. Najpierw udało się ociągnąć 3 miejsce w szachach szybkich. - Do złota zabrakło bardzo niewiele, Kaja zajęła ex aequo pierwsze miejsce, jednak punktacja dodatkowa nie okazała się dla niej łaskawa. Dość powiedzieć, że na dwie rundy przed końcem prowadziła, po czym wygrała te dwie partie i spadła na 3 miejsce. Trochę pechowo, co? No trudno, taki sport... Nie ma jednak co narzekać, medal Mistrzostw Świata to wielka rzecz - komentuje pierwszą medalową zdobycz trener Kai Mateusz Dubiński.
Po zdobyciu medalu w szachach szybkich (10'+5') młoda zawodniczka z Mrozowa ponownie stanęła na najniższym stopniu podium, tym razem w szachach błyskawicznych (5'+2'). - O ile pierwszy brąz można uznać za nieco pechowy, o tyle o ten drugi Kaja musiała walczyć do ostatnich chwil. I wywalczyła! Jestem z niej bardzo dumny! Trenujemy razem od kilku lat. Dzięki sumiennej pracy robiła stałe postępy i miała całkiem fajne wyniki, jednak ostatnie 2 miesiące to jakiś kosmos... - podsumowuje Mateusz Dubiński.
W marcu Kaja Rządkowska spełniła swoje marzenie i została Mistrzynią Polski w szachach klasycznych do lat 10.
echo
REKLAMA
REKLAMA