POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Średzkie legendy: O warowni rabusiów w chwalimierzowskim lesie

Fragment ilustracji do legendy nr 20 fot.: Małgorzata Bogucka

Znacie cykl „Średzkie legendy” publikowany przez Muzeum Regionalne w Środzie Śląskiej? Przedstawiamy legendę nr 20, opowiadającą o warowni rabusiów w lesie nieopodal Chwalimierza.  

O warowni rabusiów w chwalimierzowskim lesie

Przez duży las, pomiędzy Ciechowem a Kulinem, który rozciąga się na północ do Chwalimierza, na południe do Cesarzowic przebiega droga. Idąc tą drogą, w środku tego lasu napotykamy polanę. Nazwano ją "Nową Ziemią", ponieważ wiek temu została dopiero zagospodarowana. Z tyłu tej polany, po prawej stronie, można odnaleźć ukrytą za gęstymi krzakami starą fortyfikację. Widzi się wał ochronny, który ma 1,50 m wysokości i 30 m średnicy. W środku tego wału wznosi się mniejszy wał, który ma tą samą wysokość, ale tylko średnicę 8 - 9 m. W tych fortyfikacjach i także wokół nich można znaleźć duże i małe głazy. Mówi się, że kiedyś stała w nich, owiana złą sławą warownia rabusiów, która wzbudzała przerażenie okolicy. Rabusie wszczynali wiele najazdów łupieżczych na okoliczne sioła. Zostali jednak, po tym, jak dłuższy czas grasowali, przepędzeni przez chłopstwo, które w spokoju nie mogło wykonywać swojej zwyczajnej pracy. Warownia rabusiów została przez nich tak zniszczona, że nawet kamień na kamieniu tam nie pozostał.

Tłumaczenie: Aleksandra Nabożny – lektorka języka niemieckiego i germanistka (na podstawie: P. Baumgart, „Sagen und Erzählungen aus dem Kreise Neumarkt”, Neumarkt 1937).


Ilustracja: Małgorzata Bogucka

Muzeum Regionalne w Środzie Śląskiej

REKLAMA