Poseł Michał Jaros interweniuje ws budowy przystanku kolejowego w Wilkszynie fot.: Poseł Michał Jaros/FB
Ponownie wraca temat budowy przystanku kolejowego w miejscowości Wilkszyn w gminie Miękinia. Kolejny raz interweniuje poseł Michał Jaros.
W 2019 roku pisaliśmy o zapytaniu poselskim ws. budowy przystanku, jakie do Ministerstwa Infrastruktury zostało wysłane przez posła Jarosa. - Gminę Miękinia zamieszkuje bardzo duża liczba mieszkanek i mieszkańców, którzy na co dzień w tygodniu roboczym od godzin porannych do popołudniowych, spędzają czas we Wrocławiu w związku z wykonywanym zawodem, udając się do pracy, szkoły, uczelni lub odwożąc dzieci do szkoły - informował wówczas poseł Michał Jaros.
Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być utworzenie stacji kolejowej w Wilkszynie, która miałaby się znajdować na trasie linii kolejowej nr 273 przy ul. Miłoszyńskiej lub ul. Szkolnej. Linia mogłaby być obsługiwana przez pociągi Przewozów Regionalnych. - Stacja kolejowa umożliwiałaby pasażerom bezpośredni dojazd do Wrocławia, ale także do Brzegu Dolnego, Wołowa, Głogowa czy też Nowej Soli - wyjaśniał poseł.
Minęły dwa lata... wniosek został odrzucony
Do tematu poseł Michał Jaros wrócił ponownie w tym roku. - Już kilkukrotnie – jeszcze po rozmowach z wójtem Janem Marianem Grzegorczynem, zabiegałem o budowę przystanku kolejowego w Wilkszynie. Zgłosiłem projekt do Budżetu Państwa na 2021 rok. Poprawka została odrzucona. Zgłosiłem wniosek do Rządowego Programu Budowy i Modernizacji Przystanków Kolejowych. Nie został uwzględniony. Nie zamierzam rezygnować, ponieważ budowa przystanku w Wilkszynie jest sensowna i potrzebna. Trzeba konsekwentnie zabiegać i lobbować - poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych poseł Jaros.
echo
REKLAMA
REKLAMA