W miniony weekend dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej otrzymał zgłoszenia o usiłowaniu wyłudzenia od starszych osób przez oszustów pieniędzy.
W każdym przypadku osoba dzwoniąca podając się za krewnego (siostrzeńca, syna) twierdziła, że spowodowała wpadek, w którym ktoś ucierpiał. - Rozmówca przekonywał, że w tej sytuacji pilnie potrzebne są pieniądze, aby „załatwić sprawę”. Usiłowania przestępców okazały się nieskuteczne, ponieważ rozmowę z oszustem przerwał inny domownik. Z kolei w jednym przypadku potencjalna ofiara oświadczyła, że nie posiada żadnych oszczędności - informuje asp. szt. Marta Stefanowska oficer prasowa średzkiej policji.
Niestety oszustowi udało się przekonać 74-letnią mieszkankę powiatu średzkiego, że rozmawia z synem, który miał spowodować wypadek na autostradzie i aby sprawę „zamieść pod dywan” potrzebuje pieniędzy. - Seniorka potwierdziła, że posiada w domu oszczędności, a także biżuterię i zgodziła się je przekazać, podając jednocześnie swój adres zamieszkania oraz numer Pesel. Następnie mieszkania 74-latki przyszedł młody mężczyzna, któremu wydała swoje oszczędności oraz biżuterię. Pokrzywdzona seniorka straciła łącznie 24 tysiące złotych - dodaje policjantka.
Średzcy policjanci apelują do mieszkańców powiatu o zachowanie ostrożności podczas rozmowy telefonicznej z osobami podającymi się za krewnych, którzy nagle znaleźli się w trudnej sytuacji i proszą o pilną pomoc finansową. - Pamiętajmy o zagrożeniu ze strony oszustów, którzy bezwzględnie wykorzystują osoby starsze, wyłudzając od nich oszczędności często całego życia. Policjanci przypominają, przez telefon, każdy może być wnuczkiem. Sprawdź, czy twój rozmówca jest tym, za kogo się podaje. Przerwij dotychczasowe połączenie i wybierz numer do krewnego, aby potwierdzić, że to on przed chwilą dzwonił i prosił o pomoc. Ostrzeżmy krewnych przed osobami podszywającymi się pod członków rodziny. Nie pozwólmy, aby nasi najbliżsi stracili dorobek swojego życia - apeluje Marta Stefanowska.
echo/KPP Środa Śląska
REKLAMA
REKLAMA