Do policyjnego aresztu trafił 54-letni mieszkaniec powiatu średzkiego w związku z kradzieżą alkoholu z jednego ze sklepów na terenie gminy Miękinia.
Sprawca został ujęty przez pracowników ochrony na gorącym uczynku, kiedy nie płacąc za towar minął linię kas i wyszedł ze sklepu. - Mężczyzna został następnie przekazany policjantom. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca jednego dnia dwukrotnie wchodził do tego samego sklepu. Z półek zabierał butelki z drogim alkoholem, które następnie zamiast do koszyka wkładał do plecaka i wychodził uiszczając opłaty. Jego łupem padł towar o łącznej wartości ponad 600 złotych - informuje asp. szt. Marta Stefanowska oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej. Odzyskana część towaru wróciła do dalszej sprzedaży.
Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży i doprowadzili do jednostki policji. Tam sprawdzili jego trzeźwość. Okazało się, że 54-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. - Mężczyzna usłyszał zarzut. Odpowie za kradzież łącznie siedmiu butelek alkoholu. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia policjantka.
echo/KPP Środa Śląska
REKLAMA
REKLAMA