25 września do średzkiego ratusza wpłynęła skarga na działalność burmistrza Adama Rucińskiego.
Podczas sesji Rady Miejskiej w Środzie Śląskiej przedstawiono sprawozdanie z posiedzenia komisji, która rozpatrywała skargę w zakresie nienależytego wykonywania zadań przez burmistrza, polegających na ingerencji w pracę komisji rekrutacyjnej i pracy dyrektora szkoły podstawowej oraz przewlekłe załatwienie sprawy dotyczącej rekrutacji dziecka do szkoły. Skargę uznano za zasadną. Jakie było jej uzasadnienie?
Projekt uchwały w trakcie obrad przedstawił radny Arkadiusz Gruszczyński. - Sprawa dotyczy wpisania, a następnie skreślenia dziecka z listy uczniów w szkole podstawowej w Szczepanowie. W ocenie składających skargę, osobą odpowiedzialną za powstałą sytuację jest burmistrz Adam Ruciński. Mimo, że pani dyrektor podejmowała formalne decyzje o wpisie i skreśleniu z listy uczniów - przeczytał uzasadnienie radny. Na dowód skarżący przedłożyli m.in. korespondencję, jaka była wymienina ze średzkim ratuszem ws. prośby o przeniesienie dziecka do szkoły w Szczepanowie. O tej sprawie pisaliśmy na łamach naszego portalu i gazety.
- Pan burmistrz odniósł się do skargi na piśmie, przekazując odpowiedź na 55 minut przed rozpoczęciem prac komisji, mimo że termin na odpowiedź upłynął dwa dni wcześniej. W swoich wyjaśnieniach burmistrz powołując się na prawo oświatowe podkreślił, że rekrutację do szkoły prowadzi komisja rekrutacyjna i dyrektor danej szkoły, a do niej przyjmowani są obligatoryjnie wszyscy uczniowie, którzy faktycznie zamieszkują w obwodzie danej placówki. Tylko w przypadku wolnych miejsc mogą być przyjęte dzieci zamieszkałe poza obwodem tej szkoły - kontynuował radny Gruszczyński. Burmistrz wyjaśnił m.in. że konsekwencją przyjęcia dziecka do szkoły będzie podział 26-osobowej klasy na dwie 13-osobowe, co spowoduje koszty w wysokości ponad 90-100 tys. złotych. Podsumowując burmistrz uznał skargę za bezzasadną. Innego zdania była jednak komisja, która ją rozpatrywała.
Skarga decyzją radnych jest zasadna
Na posiedzeniu Komisji Skarg, Petycji i Wniosków 16 października na podstawie zebranych dokumentów stwierdzono, że skarga jest zasadna. W uzasadnieniu pod wątpliwość wzięto zasadność zlecenia straży miejskiej sprawdzenia adresu rodziców dziecka, dla których Szczepanów ma docelowo być miejscowością, gdzie zamieszkają.
Komisja przytoczyła także zapis w Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, która mówi o tym, że wszyscy są wobec prawa równi i mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. - Reasumując należy stwierdzić, że skreślenie dziecka z listy uczniów wyłacznie na podstawie ogólnikowych informacji uzyskanych od straży miejskiej, bez możliwości wypowiedzenia się rodziców co do stanu faktycznego, a także włączenie się do sprawy burmistrza na etapie rekrutacji należy uznać za niedopuszczalne - przedstawił stanowisko gminy radny Gruszczyński.
Przedstawiono również zdanie odrębne do uzasadnienia, które po analizie odczytano jako treść bez wskazania autora. Następnie, z racji nieobecności przewodniczącej komisji Joanny Wasylkowskiej, która głosowała za uznaniem skargi jako bezzasadnej, jej stanowisko odczytała radna Wioletta Borkowska.
Burzliwa dyskusja
Po przedstawieniu treści uchwały wraz z uzasadnieniem oraz jak się okazało anonimowym kontruzasadnieniem rozpoczęto ponad godzinną dyskusję. - To do komisji rekrutacyjnej oraz do obowiązków dyrektora szkoły należy z należytą starannością zweryfikować czy to oświadczenie o miejscu zamieszkania jest prawdziwe czy nie jest prawdziwe. To jest obowiązek. I ten obowiązek nie został dochowany. Dlaczego? Zabrakło należytej staranności, zabrakło pewnej wyobraźni, co się może zdarzyć dalej. Myślę, że tu było za dużo zaufania - przemawiał burmistrz Ruciński, który zarzucił zaniechanie dyrektor szkoły. - Gdyby od początku to sprawdziła, ja nie musiałbym się angażować - dodawał podczas sesji rady miejskiej.
W burzliwej wymianie zdań aktywnie uczestniczyli radni Gruszczyński oraz Rosenbeiger. Finalnie dyskusja zakończyła się głosowaniem, które stosunkiem głosów 6 za, 5 przeciw oraz jednym wstrzymującym przychyliło się do przyjęcia uchwały uznającej skargę za zasadną.
echo
REKLAMA
REKLAMA