O historii chłopca i jego drodze do wyzdrowienia pisaliśmy już wielokrotnie. Dziś możemy podać informację, na którą czekali wszyscy.
U chłopczyka zdiagnozowano złożoną wadę serca. W powiecie średzkim wielu mieszkańców zaangażowało się w pomoc w uzbieraniu funduszy na leczenie dziecka. Organizowano m.in. wydarzenia z licytacjami.
14 września Alan wraz z mamą polecieli do Boston Children's Hospital w Bostonie, gdzie chłopiec miał przejść operację. Kilkanaście dni później w mediach społecznościowych pojawił się wpis. - Wczorajszy dzień (22 września przy. red.) był bardzo długi, można powiedzieć, że trwał wieczność. Przygotowanie Alanka, długa operacja, stres, to wszystko trwało ponad 10 godzin. Doczekaliśmy się chwili, gdy operacja zakończyła się sukcesem - informuje mama dziecka Kamila Ptak. - Po rozmowie z lekarzem Pedro del Nido, usłyszeliśmy, że Alanek jest zdrowym chłopcem. Do teraz nie mogę w to uwierzyć, a radość przepełnia moje serce - dodaje szczęśliwa kobieta.
echo
REKLAMA
REKLAMA