46-latek ukradł z zaplecza sklepu blisko 9 tys. zł., a następnie w lombardzie kupił telewizor. Gdy szedł z nim przez miasto został zatrzymany przez policję.
Dzięki szybkiej reakcji służby dyżurnej średzkiej komendy oraz funkcjonariuszy patrolujących teren miasta już w niespełna godzinę od zgłoszenia kradzieży zatrzymano winnego.
Policjanci patrolując ulice miasta zauważyli dobrze znanego im średzianina, wielokrotnie karanego za przestępstwa przeciwko mieniu. W związku z podejrzeniem, że jest to sprawca kradzieży, mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze ujawnili przy 46-latku nie tylko znaczną ilość banknotów o różnym nominale, ale również … telewizor, który dopiero co kupił w jednym z lombardów.
W trakcie czynności ustalono, że sprawca wszedł na zaplecze jednego ze sklepów, a następnie zabrał koperty z utargiem, w której było blisko 9 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odzyskali blisko 7 tys. zł. i zabezpieczyli telewizor.
– Bardzo dobrze znany policjantom 46-latek był już wielokrotnie zatrzymywany i karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Niespełna kilka dni wcześniej śledczy przedstawili 46-latkowi osiem zarzutów. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 46-latkowi łącznie 11 zarzutów. Mężczyzna odpowie za cztery kradzieże, dwa usiłowania kradzieży oraz pięć włamań – informuje Marta Stefanowska, rzecznik prasowy średzkiej komendy.
Zatrzymany przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, których dopuszczał się w warunkach powrotu do przestępstwa będąc uprzednio wielokrotnie karanym.
Wobec 46-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione czyny grozi mu do 10 lat więzienia.
KPP/eska
REKLAMA
REKLAMA