21 czerwca wierni parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Środzie Śląskiej podczas uroczystej mszy św. pożegnają swojego proboszcza. Ks. Wiesław Pindel SDB zmienia parafię.
Probostwo w parafii św. Andrzeja Apostoła objął 1 czerwca 2011 roku. Po sześciu latach otrzymał zgodę ks. Inspektora od na kolejne trzy, które kończą się 30 czerwca.
Dziewięć lat w naszym mieście sprawiły, że ksiądz proboszcz stał się jego częścią, a po sobie zostawi wiele cennych działań i wspomnień. Pomijając oczywistą działalność duszpasterską będziemy pamiętać: Orszak Trzech Króli, kolonie dziecięce i młodzieżowe, wyjazdy na Misteria Męki Pańskiej do Krakowa, parafialne spływy kajakowe i pontonowe, oratoriady, wyjazdy na PIM, warsztaty muzyczne, śniadania w Oratorium po roratach czy comiesięczne adoracje wynagradzające.
Dorośli mieszkańcy na pewno nie zapomną parafialnych bali charytatywnych, na których zbierano środki m.in. na plac zbaw dla osób niepełnosprawnych, budowę studni w Republice Środkowoafrykańskiej, stypendia dla młodzieży oraz działalność Oratorium. Duchowny chętnie włączał się w obchody świąt państwowych. Swoją świątynię udostępniał też na koncerty i spotkania. Przedmiotem troski proboszcza były również obiekty parafialne. Za jego kadencji zakupiono nowy ołtarz i ambonę w Jastrzębcach, wyremontowano m. in. dzwony na wieży kościelnej, kaplicę w Jastrzębcach, Dom Parafialny w kilku etapach, boisko Oratorium i samo Oratorium, w którym powstało Cafe Bosco. Wiele energii kosztowały go prace remontowe w kościele parafialnym i wokół niego.
Działania proboszcza zdobyły uznanie radnych Gminy Środa Śląska, którzy na majowej sesji podjęli uchwałę o nadaniu mu tytułu „Zasłużony dla Gminy Środa Śląska”.
Oczywiście nie omieszkaliśmy zapytać księdza jakie wspomnienia z parafii zabierze ze sobą. – Na pewno dobre… Te dziewięć lat uważamy za owocne i też dużo dały mi osobiście. Z powierzonego mi przez ks. Inspektora i ks. Biskupa obowiązku starałem się wywiązać jak najlepiej. Głównym celem każdego proboszcza jest duszpasterstwo i jeśli chodzi o duszpasterstwo, aktywność sakramentalną parafian udało mi się, tak myślę, zrobić kilka nowych rzeczy. Dobrze oceniam prace z młodzieżą, bo to priorytet i charyzmat naszego zgromadzenia – mówi proboszcz Wiesław Pindel.
Nie zapomina też o otrzymanej pomocy. – Dzięki moim współpracownikom, parafianom i mieszkańcom miasta oraz okolic sporo udało się też zrobić w kwestiach administracyjnych i ekonomicznych. Trzeba pamiętać, że nasz kościół jest naprawdę wiekowy i wymaga ustawicznych remontów. To co wspólnym wysiłkiem zrobiliśmy to pewien procent z potrzeb, ale cieszymy się i z tego. Dużo troski włożyliśmy też w Dom Parafialny, który jest też Domem Zakonnym, aby był funkcjonalny i jak najlepiej służył naszej pracy parafialnej, pracy z młodzieżą i całej wspólnocie salezjańskiej – dodaje duchowny.
Zgodnie z decyzją ks. Generała i ks. Arcybiskupa nowym proboszczem i dyrektorem wspólnoty zakonnej będzie ksiądz Marcin Kozyra. Jest on znany mieszkańcom miasta, bo pracował tu przez 4 lata, zaraz po swoich święceniach. "Nasz" proboszcz wyjedzie do Wrocławia.
Pożegnalna msza św. rozpocznie się o godz. 12.00. Na pewno będzie ona dłuższa niż zwykle, bo wiele osób będzie chciało oficjalnie pożegnać odchodzącego proboszcza. Po mszy zaplanowano grilla na boisku przy Oratorium.
– Podczas mszy św. będziemy przede wszystkim dziękować Panu Bogu za ks. Wiesława i prosić o błogosławieństwo na jego dalszą pracę w innej parafii, a po modlitwie będzie okazja do indywidualnych rozmów i podziękowań przy Oratorium. To ważne wydarzenie dla naszej wspólnoty, ponieważ zmiana proboszcza to trochę tak, jak zmiana przewodnika, szefa albo wychowawcy – mówią przedstawiciele Rady Parafialnej.
eska
REKLAMA
REKLAMA