Zaparkowany na terenie parku w Środzie Śląskiej samochód wzbudza duże zainteresowanie, co nie dziwi patrząc na nietypowe miejsce i długi postój.
Wpisy w mediach społecznościowych sygnalizowały, że nie jest to chwilowy i przypadkowy postój. Co z kolei skłoniło nas do przyjrzenia się sprawie.
Jak zapewnia Straż Miejska w Środzie Śląskiej Ford w parku został bardzo szybko zauważony i za wycieraczką pozostawiono zawiadomienie z prośbą o stawienie się w siedzibie straży. Jednak nikt nie pojawił. W związku z tym we współpracy z policją, na podstawie nr rejestracyjnego, ustalono właściciela pojazdu. Na jego adres straż wysłała kolejne wezwanie.
– Mimo wskazanego terminu nikt się z nami jeszcze nie skontaktował. Wszystkie prowadzone czynności zmierzające do usunięcia pojazdu z parku podyktowane są przepisami prawa i niestety trwają długo, na co straż nie ma często żadnego wpływu. Krzywdzące i nieprawdziwe są zarzuty o bezczynności służb w Środzie Śląskiej. Jesteśmy zaangażowani w jak najszybsze rozwiązanie tego problemu – zapewnia Ryszard Czerwiec, komendant średzkiej straży.
eska
REKLAMA
REKLAMA