W sobotę LZS Średzianin zmierzył się z niepokonanym jak do tej pory zespołem IM Faurecia Jelcz-Laskowice. Hit kolejki zakończył się porażką naszej drużyny 0:3.
Spotkanie mogło się podobać licznie zgromadzonej widowni gospodarzy, gdyż obfitowało w ciekawe wymiany, mocne ataki oraz efektowne obrony po obu stronach siatki. Niestety zakończyło się niekorzystnym wynikiem dla naszej drużyn - 0:3 (21, 20, 21). Wszystkie sety wyglądały dość podobnie - nasza drużyna najpierw obejmowała prowadzenie, które traciła z biegiem czasu. Działo się tak głównie za sprawą świetnie dysponowanym w tym dniu gospodarzom.
– Mecz z Jelczem zdecydowanie nam nie wyszedł. Przystępowaliśmy do niego z myślą, że musimy skupić się na swojej grze i niepopełnianiu błędów. Wiedzieliśmy, że przeciwnik będzie bardzo wymagający. Po naszym pierwszym pojedynku, zawodnicy z Jelcza wzmocnili się atakującym z KFC Gwardii Wrocław, która aktualnie występuje w pierwszej lidze. Do połowy każdego seta byliśmy w stanie, przez długie fragmenty, prowadzić wyrównaną gre z przeciwnikiem. To świadczy o tym jaki potencjał posiada nasza drużyna. Niestety za dużo błędów popełniliśmy na zagrywce, oddając przeciwnikowi zbyt dużo punktów – mówi zawodnik Norbert Kindel.
Niestety ta porażka była dla naszej drużyny dość kosztowna. – Przegrywając w Jelczu, straciliśmy szansę na wygranie ligi w tym sezonie, ale wciąż musimy walczyć o utrzymanie drugiego miejsca. Przed nami trudne pojedynki z zespołami ze środka tabeli, na których musimy się skupić i pokazać kawał dobrej siatkówki – dodaje zawodnik.
Do końca sezonu w dolnośląskiej III lidze pozostały jeszcze 3 kolejki. Kolejnym wyzwaniem średzkiej drużyny będzie mecz u siebie z zespołem SKFiS Kudowianka Kudowa-Zdrój. W pierwszym pojedynku nasi zawodnicy niespodziewanie ulegli tej drużynie (2-3) i teraz będą chcieli się zrehabilitować.
Zapraszamy do kibicowania - 29 lutego godz. 16:30, tym razem wyjątkowo w sali Powiatowego Zespołu Szkół nr 1 w Środzie Śląskiej, przy ulicy Wrocławskiej 12.
Zespół LZS Średzianin Środa Śląska wystąpił w składzie: Ostrowski, Kindel, Stachowiak, Greś, Jagielski, Orczyk, Nawrocki Borkowski, Wojcieszek, Bartula, Polański oraz Kołacki. Trener: Rafał Jarząbski.
Galeria dzięki uprzejmości Tomasz Pawlicki Fotografia Sportowa
eska
REKLAMA
REKLAMA