Na ukończeniu są dwie inwestycje żłobkowe w Malczycach i Kostomłotach. W Środzie Śl. taki funkcjonuje od kilku już lat. Miękinia właśnie otrzymała na ten cel dotację.
W gminie Malczyce powstaje żłobek "Szczęśliwe Misie", w którym miejsce znajdzie 30 dzieci do trzeciego roku życia, z czego 16 to miejsca nowe, a 14 funkcjonowało wcześniej w ramach Klubu Malucha. - Żłobek ruszy drugiego stycznia, natomiast oficjalne otwarcie planujemy kilka dni później - informuje Piotr Frankowski, wójt gminy Malczyce.
Trwa również budowa żłobka "Wesołe Skrzaty" w Kostomłotach. Obiekt powstaje w sąsiedztwie szkoły podstawowej. Przewidziano w nim miejsce dla 60 dzieci.
- Jesteśmy zobligowani do ukończenia inwestycji jeszcze w tym roku, natomiast dzieci najpóźniej będziemy przyjmować pod koniec marca przyszłego roku - informuje Janina Gawlik, wójt gminy Kostomłoty.
W przyszłym roku rozpocznie się budowa obiektu żłobkowo-przedszkolnego w Miękini. Do żłobka uczęszczać będzie 75 maluchów, a do przedszkola 25 dzieci. Przetarg na budowę planowany jest na wiosnę 2020 roku. Pierwsze przedszkolaki i dzieci żłobkowe zostaną przyjęte do placówki 1 września 2021 roku. - Miło mi Państwa poinformować, że gmina Miękinia otrzymała dofinansowanie w wyokości 5 mln złotych z UE do budowy obiektu o podwyższonych standardach energetycznych - komentuje Jan Marian Grzegorczyn, wójt gminy.
O tym, że w planach gminy Udanin jest stworzenie żłobka, mieszkańcy mogli dowiedzieć się choćby z filmu podsumowującego pierwsze miesiące kadencji wybranych w ubiegłym roku władz. Wcześniej urzędnicy przeprowadzili wśród mieszkańców ankietę. Jej wyniki wskazały jednoznacznie, że na terenie gminy powinien powstać tego typu obiekt. Początkowo brane były pod uwagę dwie koncepcje: - Bardziej realna zakłada przeniesienie części dzieci z przedszkola z Ujazdu Górnego do szkoły w Udaninie i w to miejsce utworzenie żłobka na 20 maluchów - komentował we wrześniu Wojciech Płaziuk, wójt. - Po dokładnym przeanalizowaniu naszych możliwości lokalowych udało nam się ustalić, że są wolne sale, które możemy zaadaptować pod potrzeby żłobkowe i pod potrzeby przedszkola - dodaje już dziś.
- Musimy podchodzić do tematu bardzo realnie i na miarę naszych potrzeb oraz możliwości. Nie sztuką jest postawić obiekt, ale potem trzeba go jeszcze utrzymać. Przeanalizowaliśmy bardzo dokładnie temat. Wzięliśmy pod uwagę wszystkie "za" i "przeciw". Nie wchodzi w grę - przy obecnym zapotrzebowaniu - budowa nowego obiektu. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na przyjęcie pierwszej koncepcji. Złożyliśmy wniosek o adaptację niewykorzystywanych pomieszczeń w przedszkolu w Ujeździe Górnym. W jednej sali powstanie klub malucha - komentuje wójt, który dodaje, że koszt inwestycji, łącznie z kosztami funkcjonowania w pierwszym okresie działalności, wynosić będzie 390 tysięcy złotych. - Adaptacja sal pod potrzeby, żłobkowe i przedszkola w istniejących budynkach pozwoli nam na optymalne wykrzystanie zasobów lokalowych bez zbędnych dodatkowych kosztów - dodaje.
W Ujeździe Górnym miejsce znajdzie 12 maluchów. - Jeśli będzie taka potrzeba, chętnych będzie więcej, wówczas zaadoptujemy kolejne pomieszczenia. W tym miejscu dodam, że utworzymy także nowe miejsca dla przedszkolaków w Udaninie. Złożyliśmy wniosek na 20 miejsc. Zadanie zostanie zrealizowane o ile otrzymamy wsparcie. Na ten cel zaadoptujemy pomieszczenia w szkole podstawowej. Mamy taką możliwość i wolne pomieszczenia, a należy mieć na uwadzę, że utrzymanie wszystkich nowych obiektów kosztuje. Jesteśmy zobligowani do optymalnego gospodarowania zasobami lokalowymi i finansami - uzupełnia Wojciech Płaziuk.
akme
REKLAMA
REKLAMA