Spotkania takie organizowane są już od dziesięciu lat. Ich pomysłodawcą jest Daniel Padewski.
Aktualny sołtys wsi jako pierwszy złożył przybyłym życzenia. - Z okazji waszego święta życzę wam dużo zdrowia, powodów do radości, ale też dużo ludzkiej życzliwości. Proszę pamiętajcie, że jesteście dla nas bardzo ważną i cenną grupą. Wasze doświadczenie i wiedza to skarbnica – podkreślił Daniel Padewski.
Dla państwa Danuty i Ryszarda Mikłasiewiczów była ta dziewiąta impreza. – Bycie seniorem to powód do dumy, bo oznacza to, że już się wychowało dzieci i wypełnił obowiązki zawodowe. Chociaż ja, mimo emerytury, ciągle pracuję, bo praca daje poczucie bycia potrzebnym. Przyznam się, że mam jeszcze pole i też się nim zajmuję – mówił pan Ryszard. Z kolei pani Danuta podkreśliła, że lubią takie spotkania i cieszy się, że sołtys dba o integrację mieszkańców.
Bez wątpienia był to miły wieczór. Pyszne przekąski dla seniorów przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich „Jastrzębianki”, a o część muzyczno-artysytyczną zadbała kapela „Polanie”.
eska
REKLAMA
REKLAMA