Takie zdarzenia prowadzą "na groby" szybciej, niż wydaje się takim nieodpowiedzialnym kierowcom fot.: sxc.hu
Średzcy policjanci, podczas rutynowych czynności na autostradzie A4, zatrzymali na węźle Kostomłoty kierującego samochodem marki Mazda. Był to początek jego problemów.
Po sprawdzeniu dokumentów w policyjnych systemach okazało się, że 34-letni mieszkaniec gminy Kąty Wrocławskie nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód nie ma ważnych badań technicznych. Co gorsza, badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Zakłopotany tłumaczył, że jechał „tylko” na cmentarz, a w samochodzie przewoził jeszcze swojego 12-letniego brata.
Na szczęście podróż nieodpowiedzialnego kierowcy zakończyła się w porę. Mężczyzna został ukarany mandatem, ponadto za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
EMka.news
REKLAMA
REKLAMA