Gospodarze Zamku na wodzie w Wojnowicach uruchomili zbiórkę pieniędzy na wyposażenie obiektu w system ochrony przeciwpożarowej.
- Zamek na wodzie jest jedną z niewielu tego typu budowli w Polsce. W całości został wniesiony na palach dębowych wzmocnionych głazami i gliną, umiejscowionych w wodzie. Historia tej wyjątkowej budowli rozpoczyna się w XIV wieku. Jako jej założyciela podaje się Johanna Skoppa - czytamy na oficjalnej stronie poświęconej zabytkowi.
Od pięciu lat opiekunem obiektu jest Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Od tego czasu przeprowadzono szereg prac rewitalizacyjnych, uruchomiono w nim hotel i restaurację. Cyklicznie organizowane są różnego typu przedsięwzięcia muzyczne, wystawy, warsztaty, a nawet turniej rycerski. Zamek nie posiada jednak żadnego systemu ochrony przeciwpożarowej. Patrząc przez pryzmat niedawnego pożaru katedry Notre Dame, czy innych cennych zabytków kultury, montaż takowego wydaje się wręcz niezbędny.
- System musi być zamontowany we wszystkich pomieszczeniach Zamku oraz być połączony radiowo z najbliższą jednostką państwowej straży pożarnej - informują przedstawiciele Kolegium.
Koszt całego przedsięwzięcia oszacowano na kwotę przeszło 113 tys. złotych. 30 tysięcy na ten cel przeznaczyło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, 20 tys. pochodzi z darowizn otrzymanych w ramach prowadzonej zbiórki publicznej. Obecnie brakuje nieco ponad 60 tysięcy złotych. Przewiduje się, że prace instalacyjne mogłyby się zakonczyć jeszcze w tym roku. Mówimy o montażu 64 czujek pożarowych i 11 sygnalizatorów akustycznych.
- Projekt systemu przeciwpożarowego został opracowany przez architekta Józefa Cempę na podstawie ekspertyzy brygadiera Henryka Słabickiego. Na przeprowadzenie zaprojektowanych prac wydano pozytywną decyzję Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz pozwolenie na budowę - dodają członkowie Kolegium, którzy uruchomili na portalu zrzutka.pl zbiórkę pieniędzy.
emka
REKLAMA
REKLAMA