Już od dziesięciu lat organizatorzy festiwalu - piszemy to z pełną odpowiedzialnością - stają na wysokości zadania i dostarczają uczestnikom wydarzenia moc atrakcji.
Co roku każdy znajduje coś dla siebie: najmłodsi wypełnioną po brzegi strefę zabaw, fani relaksu tymczasową plażę z leżakami, nastrojowymi światłami i (co w sumie oczywiste) tonami piachu. Amatorzy regionalnych potraw zostają zaspokojeni przez wypieki i przekąski przygotowane przez koła gospodyń czy lokalne stowarzyszenia. Nie zapomnijmy o miłośnikach muzyki wszelakiej, bowiem ich zmysły na różne sposoby dopieszczają przez dwa dni wykonawcy różnych gatunków: od szeroko pojętej muzyki rockowej (w tym roku przez zespół Piersi), przez pop (Goya, Grzegorz Hyży), disco polo (Top Girls, Basta), na elektronicznej kończąc (C-Bool).
Dwa dni rozpoczęte tradycyjnym obrzędem dożynkowym minęły bardzo szybko. Co warte podkreślenia - dobrej zabawy uczestnikom nie zepsuła nawet sobotnia, deszczowa pogoda.
emka
REKLAMA
REKLAMA