Do tragicznego wypadku doszło około godz. 17 na 126 kilometrze autostrady A4 w pobliżu węzła Kostomłoty.
Kierowca zatrzymał samochód osobowy na prawym pasie. Prawdopodobnie usiadł z tyłu pojazdu, by wyciągnąć trójkąt ostrzegawczy. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Opel zatrzymał pojazd z powodu awarii i prawdopodobnie wysiadł z niego. Następnie najechał na niego kierujący pojazdem ciężarowym marki Volvo - informuje asp. sztab. Marta Stefanowska oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.
Na miejsce wezwano zastępy straży pożarnej, policję i zespół ratownictwa medycznego oraz prokurator. Zniszczeniu całkowicie uległ tył osobówki. Kierowca nie miał szans na przeżycie. Oba pasy są zablokowane. Trwają czynności na miejscu.
emka24
REKLAMA
REKLAMA