Zdjęcie ilustracyjne fot.: policja
W miniony weekend policjanci ze średzkiej drogówki prowadzili pomiar prędkości na drodze powiatowej na terenie gminy Środa Śląska.
- Rozwijanie nadmiernej prędkości jazdy to wciąż najczęstsza przyczyna wypadków drogowych. Chociaż bardzo często w zdarzeniach tych giną osoby lub odnoszą poważne rany, uzasadnień nie stosowania się do obowiązujących ograniczeń prędkości jest wiele. Bo pośpiech, bo pusta droga, bo dobre warunki, bo inni też tak jeżdżą, bo w końcu nie jest to aż tak poważne przewinienie. Ale czy rzeczywiście? - informuje asp. sztab. Marta Stefanowska oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej. - Stąd konieczność prowadzenia policyjnych działań, które mają na celu dyscyplinowanie kierowców i ich represjonowanie. Być może mandat, punkty karne i utrata przecież jakże cennego prawa jazdy uświadomi im, że na poziom bezpieczeństwa na drodze ma wpływ wiele czynników, w tym również przestrzeganie ograniczeń prędkości. W pierwszej kolejności należy wymagać tego od siebie samego, a później on innych - podsumowuje.
22 marca 27-letni kierowca Volvo przy obowiązującej w terenie zabudowanym „40-tce” jechał z prędkością 96 km/h. - W związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości o 56 km/h policjanci nałożyli na kierującego grzywnę w postaci mandatu oraz przypisali mu 10 punktów karnych. Kierowca stracił oczywiście prawo jazdy na okres trzech miesięcy - wyjaśnia rzeczniczka.
Następnego dnia 23 marca 25-letnia mieszkanka gminy Malczyce jadąc pojazdem marki Audi nie dostosowała prędkości do obowiązującego ograniczenia do 40 km/h. - Pomiar, jaki wykonali policjanci to 108 km/h w terenie zabudowanym. Funkcjonariusze zatrzymali kierującej prawo jazdy, nałożyli mandat oraz punkty karne - informuje policjantka.
Policjanci apelują o rozsądek na drodze i przypominają o konieczności stosowania się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Zachowanie każdego z kierujących nie pozostaje bez wpływu na bezpieczeństwo ich samych, jak również innych uczestników ruchu. Chwila nieuwagi, brawura na drodze i bagatelizowanie znaków drogowych może kosztować kogoś życie lub zdrowie.
emka