Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej wystosował list otwarty w tym swoje stanowisko, w sprawie finansowania zadań oświatowych przez samorządy.
- Stwierdzamy, że obecny system finansowania zadań oświatowych przez samorządy wyczerpał się! Część oświatowa subwencji ogólnej, w następstwie wieloletniego nieoszacowania rosnących corocznie w tej dziedzinie zadań, pozostaje obecnie bez sensownego związku z rzeczywistymi nakładami samorządów na subwencjonowanie zadań oświatowych. Naprawa systemu poprzez modyfikowanie algorytmu naliczającego część oświatową subwencji ogólnej dla samorządów jest niemożliwa - czytamy w liście. - Od wielu już lat cześć oświatowa subwencji ogólnej nie wystarcza na sfinansowanie subwencjonowanych zadań oświatowych. Powinna wystarczyć na nauczycielskie wynagrodzenia oraz inne bieżące koszty prowadzenia szkół. W rzeczywistości nie starcza w wielu samorządach wiejskich i miejsko-wiejskich nawet na nauczycielskie pensje - informuje przewodniczący Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej Marek Olszewski.
Od pewnego czasu prowadzone są negocjacje między ministerstwem edukacji a nauczycielami dotyczące podwyższenia ich wynagrodzenia. - Minister nie wspomina jednak o tym, czy płatnik, czyli samorząd otrzyma stosowne środki na wypłatę nowych wynagrodzeń? Nie wspomina także o stosownej rekompensacie na wykonywane, a niedoszacowane w ostatnich latach nowe zadania związane choćby ze wdrażaniem reformy systemu edukacji. W tej sytuacji jedynym racjonalnym i bezpiecznym dla polskiego systemu edukacji rozwiązaniem jest przejęcie obowiązku wypłat wynagrodzeń nauczycielskich bezpośrednio przez budżet państwa - postuluje przewodniczący Olszewski i dodaje, że zasada, iż ustalający wysokość wynagrodzeń jest jednocześnie ich płatnikiem, wykluczy wszystkie pojawiające się w tej sprawie wątpliwości. - Będzie też zgodne z wyrażanymi przez wszystkie nauczycielskie związki zawodowe postulatami - podsumowuje Marek Olszewski.
Poparcie wójta Frankowskiego
18 lutego pismo do premiera Mateusza Morawieckiego, ministra edukacji Anny Zalewskiej i ministra finansów Teresy Czerwińskiej skierował wójt gminy Malczyce Piotr Frankowski. Samorządowiec wyraził w nim poparcie dla postulatów, jakie w swoim liście zawarł Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej. - Finansowanie oświaty, wobec nieoszacowania przekazywanej nam subwencji oświatowej przekroczyło racjonalne wspomaganie procesu edukacji młodego pokolenia przez samorządy lokalne. Poziom niezbędnego udziału własnych środków w finansowaniu podstawowych działań oświatowych uniemożliwia prawidłową realizację innych zadań własnych gminy i determinuje jej rozwój - wyjaśnia wójt.
- Czas najwyższy, aby wobec wzrostu gospodarczego i zwiększonych dochodów Państwa zwiększyć nakłady na edukację. W przeciwnym wypadku staniemy przed paraliżem budżetów lokalnych samorządów - dodał Piotr Frankowski. W załączeniu do pisma znalazła się tabela z informacją o wydatkach gminy Malczyce na oświatę w ostatnich latach.
LP | Treść | 2015 | 2016 | 2017 | 2018 | 2019 (plan) |
1 | wydatki ogółem | 5 521 604 złotych | 5 399 159 złotych | 5 110 817 złotych | 7 315 187 złotych | 5 814 926 złotych |
2 | wydatki bieżące | 4 735 163 złotych | 5 188 092 złotych | 5 030 837 złotych | 5 077 698 złotych | 5 714 926 złotych |
3 | w tym wynagrodzenia | 3 607 275 złotych | 3 968 714 złotych | 3 968 953 złotych | 4 069 074 złotych | 4 631 306 złotych |
4 | subwencja | 4 049 329 złotych | 4 230 477 złotych | 3 970 176 złotych | 4 091 761 złotych | 4 284 677 złotych |
5 | różnica: subwencja-wydatki bieżące (2-1) | -685 834 złotych | -957 615 złotych | -1 060 661 złotych | -985 937 złotych | -1 430 249 złotych |
6 | wydatki na przedszkola | 1 025 718 złotych | 1 046 314 złotych | 1 160 338 złotych | 1 753 789 złotych | 1 721 450 złotych |
7 | dotacja na przedszkola | 152 760 złotych | 161 660 złotych | 121 758 złotych | 139 740 złotych | 162 748 złotych |
8 | dopłata gminy do oświaty (1+2-4-7) |
2 345 233 złotych |
1 053 336 złotych | 2 179 221 złotych | 4 837 475 złotych | 3 088 951 złotych |
- Jak widać subwencja nie wystarcza nawet na bieżące utrzymanie szkół, od 2017 roku ledwo pokrywa pensje, a w roku bieżącym nawet nie pokryje wynagrodzeń. Do całego systemu oświaty gmina dopłaca rocznie od 2 do 5 mln złotych - podsumował w swoim liście wójt Piotr Frankowski.
anbo
REKLAMA
REKLAMA