W samochodzie oprócz dorosłego pasażera, na tylnej kanapie siedziało czworo małych dzieci w wieku od 1 roku i 10 miesięcy do 13 lat. - Żadna z osób nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. Ponadto dwoje najmłodszych było przewożonych nieprawidłowo, bowiem bez wymaganych fotelików. Jakby tego było mało, po sprawdzeniu dokumentów pojazdu okazało się, że w pojeździe znajdowało się więcej osób, niż określał to zapis w dowodzie rejestracyjnym. W związku z popełnionym czynem 32-letnia mieszkanka powiatu średzkiego została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy, natomiast dzieci przekazali pod opiekę innej osobie - wyjaśnia rzeczniczka.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci przedstawili kobiecie dwa zarzuty. - Nieodpowiedzialna 32-latka odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz za narażenie przewożonych osób, w tym czwórki dzieci, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, będąc zobowiązaną do sprawowania nad nimi opieki. Wobec kobiety zastosowano dozór policyjny. Natomiast w związku z popełnionymi wykroczeniami nałożono na nią karę grzywny w wysokości 2 000 złotych - dodaje Stefanowska.
Przestępstwo narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku, gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, zagrożenie karą wzrasta do lat 5.