UKS GOKiS Kąty Wrocławskie – Moto-Jelcz Oława 38:24 fot.: Angelika Harom - em24.pl
W sobotnie popołudnie 8 grudnia UKS GOKiS Kąty Wrocławskie pokonał pewnie zespół Moto-Jelcz Oława 38:24 w meczu 12. kolejki II ligi piłki ręcznej.
Szczypiorniści z Kątów Wrocławskich rozgrywają najlepszy sezon w historii klubu. Przed sobotnim spotkaniem z Moto-Jelczem Oława podopieczni trener Alicji Łukasik mieli na koncie 9 zwycięstw, lecz kibice, którzy przybyli na halę przy ul. Brzozowej byli przekonani, że 10. zwycięstwo UKS-u jest tylko formalnością.
Przebieg spotkania pokazał, że więcej argumentów mieli tego dnia gospodarze, a samo spotkanie było dość jednostronne. Z punktu widzenia kibica bardzo ciekawie prezentowały się szybkie kontrataki, którymi miejscowi karcili nieskuteczne akcje rywali. Do przerwy GOKiS prowadził już 20:12, a w drugiej części gry trener Moto-Jelcza zdecydował się na manewr z atakującym bramkarzem, który wniósł nieco ożywienia w poczynania ofensywne gości. Niewiele się to jednak zdało, gdyż zawodnicy Alicji Łukasik pewnie finalizowali większość swoich akcji. W drugiej połowie z boiska wyleciał jeden z zawodników gości Jan Gass za uderzenie w twarz Adriana Kazimierczaka.
Finalnie GOKiS zakończył spotkanie wynikiem 38:24, a po raz kolejny najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się Jakub Ryba. Bardzo dobry występ zanotowali również Bartosz Pasieczny z 6 bramkami oraz Tomasz Łuczak i Maciej Wilk, którzy zanotowali 5 trafień. Kibiców z Kątów Wrocławskich cieszyć mogą 4 bramki rzucone przez wychowanka Krzysztofa Zubko, który coraz śmielej czuje się w kadrze II-ligowego zespołu.
MVP spotkania w szeregach miejscowych uznano Jakuba Rybę (9 bramek), a spośród gości wyróżniono Denysa Chushkina (10 bramek). Ponadto Adrian Kazimieczak otrzymał od kibiców nagrodę zatytułowaną „Za fantastyczną grę w naszym zespole”.
– Nie ma prostych zawodów. W tej lidze każdy mecz jest wyrównany, trzeba zostawić sporo siły, sporo energii, żeby wypracować sobie przewagę. W tym meczu poszło trochę łatwiej. Dojrzeliśmy już to tego, żeby w takich meczach nasza koncentracja była na wysokim poziomie i to są efekty. Utrzymujemy przewagę, nie topnieje ona już z minuty na minutę. Potrafimy grać jak równy z równym z każdym, bez utraty koncentracji – komentuje postawę swojego zespołu trener Alicja Łukasik.
UKS GOKiS Kąty Wrocławskie – Moto-Jelcz Oława 38:24 (20:12)
GOKiS: Ryba (9), Pasieczny (6), T. Łuczak (5), Wilk (5), Krekora (4), Zubko (4), Jaworski (2), Kazimierczak (2), Ostrówka (1), Philippe, Grzesiak, Serafin.
Teraz, w najbliższą sobotę, GOKiS udaje się do Legnicy, by rozegrać ostatni mecz w tym roku. – Na razie cieszymy się tym, co dzisiaj, a od jutra zaczynamy akcję Legnica. To na pewno będzie trudny mecz, na terenie przeciwnika. Legnica potrafi grać, graliśmy z nimi przed sezonem. Mocna, silna drużyna, ale będziemy bić się na pewno o trzy punkty – mówiła tuż po zakończeniu sobotniego spotkania Alicja Łukasik.
pharom
REKLAMA
REKLAMA
