POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Interweniowali przy pożarze w lesie i powalonym drzewie [raport średzkich strażaków]

Zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

W ciągu minionego weekendu średzcy strażacy interweniowali kilkukrotnie m.in. przy pożarach.

10 grudnia około godz. 4 nad ranem do stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej wpłynęło zgłoszenie o powalonym drzewie na trasie Jastrzębce-Chomiaża. Sosna częściowo leżała na jezdni i w rowie. Powalone drzewo blokowało przejazd. Strażacy usunęli drzewo z drogi.

Kolejne zgłoszenie 10 grudnia wpłynęło około godz. 1 w nocy. W Morozowie w budynku jednorodzinnym uruchomiła się czujka czadu. Strażacy wykonali pomiary, jednak nie wykryli obecności tlenku węgla w mieszkaniu.

W niedzielę 9 grudnia w miejscowości Słup w lesie paliły się pozostałości roślinne. - Paliły się m.in. gałęzie i sterta drzewa. Wielkość pożaru oszacowano na 30 m2. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i podali prąd wody na pożar. Przekopano także glebę, aby ugasić zarzewia ognia pod ściółką. Straty oszacowano na 1 tys. złotych. Drewno, które było składowane w lesie, było nadpalone - informuje Dariusz Domaradzki rzecznik PSP w Środzie Śląskiej.

Kolejne zgłoszenie było 8 grudnia. Na ulicy Białoskórniczej w Środzie Śląskiej w kontenerze paliły się śmieci. Tego samego dnia około godz. 1 w nocy wpłynęło zgłoszenie, że pali się szopa w Jakubkowicach. - Na miejsce zadysponowano 5 zastępów straży. Ze zgłoszenia wynikało, że szopa znajduje się przy innych zabudowaniach. Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że pali się wersalka. Strażacy ugasili pożar - wyjaśnia rzecznik. Straty oszacowano na 500 złotych.

em24.pl

REKLAMA


REKLAMA