28 listopada w Wilkszynie doszło do ogromnego pożaru budynku mieszkalnego. Rodzina w nim mieszkająca straciła wszystko.
W zdarzeniu uczestniczyło siedem zastępów straży pożarnej z Miękini, Lutyni, Środy Śląskiej i Wrocławia. W Wilkszynie (gm. Miękinia) palił się dom jednorodzinny. Pożar udało się ugasić, jednak rodzina mieszkająca w budynku straciła cały dorobek życia.
Na pomoc ruszyli sąsiedzi i mieszkańcy miejscowości. Zorganizowali zbiórki pieniędzy na odbudowę budynku i najpotrzebniejszych rzeczy dla Ilony, Piotrka i ich córeczki. - Nasi przyjaciele i sąsiedzi w wyniku pożaru stracili dom i dobytek swojego życia. Organizujemy dla nich pomoc - informują mieszkańcy, którzy na portalu społecznościowym stworzyli konto poświęcone pomocy rodzinie. - Na tej stronie będziemy zamieszczać informacje o organizowanych akcjach, potrzebnym wsparciu. Będziemy tu również pisać o postępach naszej wspólnej akcji. Chcemy, by pomoc była skuteczna, dlatego potrzebna jest koordynacja naszych wspólnych działań - czytamy w komunikacie.
- W pierwszej kolejności potrzebne są przedmioty osobiste (listę zamieścimy niebawem), pomoc przy rozbiórce zniszczonego budynku (damy znać, kiedy nastąpi rozpoczęcie prac), narzędzia budowlane oraz pomoc w zakupie potrzebnych materiałów do odbudowy domu. Dopiero później potrzebne będą materiały wykończeniowe, sprzęt AGD, meble i inne akcesoria - informują organizatorzy akcji. - Za nami pierwsza akcja na pogorzelisku. Wczoraj spontanicznie zebrało się ponad 20 osób, by pomóc w uprzątnięciu spalonego domu. Ilona i Piotr bardzo dziękują wszystkim za pomoc i ciężką pracę! Duże podziękowania dla gminy Miękinia za podstawienie kontenerów - dodają.
Na portalu zrzutka.pl stworzono dwie zbiórki na odbudowę spalonego domu [link1] [link2]. W tej chwili udało się zebrać ponad 20 tys. złotych.
Listę rzeczy potrzebnych w tej chwili. Jeśli chcesz przekazać daną rzecz, skontaktuj się z koordynatorem (imiona i numery telefonów dostępne na liście), by uniknąć dublowania się darów.
anbo
REKLAMA
REKLAMA