Do zdarzenia doszło 28 listopada około godz. 2 w nocy. Ze zgłoszenia wynikało, że pali się przy fermie drobiu w Wilczkowie.
Po dojeździe strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że pali się osiem samochodów osobowych. - Znajdowały się na placu przy nieużytkowanym budynku - kurniku. Okazało się jednak, że w obiekcie znajdują się kolejne pojazdy i części samochodowe - informuje Dariusz Domaradzki rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.
Na miejsce wezwano sześć zastępów straży pożarnej. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce zdarzenia i podali trzy prądy piany ciężkiej na płonące auta. - Nie ustalono właściciela obiektu. Na placu zagrożonych pożarem było około 50 samochodów. Straty oszacowano na około 30 tys. złotych. Przyczyną zdarzenia prawdopodobnie było podpalenie - dodaje rzecznik.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA