Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego 11 listopada przed godz. 21 powiadomiło dyżurnego średzkiej policji o zdarzeniu na ulicy Mostowej w Środzie Śląskiej.
O zdarzeniu policję poinformowali także zaniepokojeni mieszkańcy. W okolicach bloków mieszkalnych kilka osób miało awanturować się i szarpać. Na skutek zachowania się tych osób, nie mogli przejść do miejsca zamieszkania. - W związku z tymi zgłoszeniami na miejsce interwencji skierowane zostały dwa patrole policyjne, które w momencie zgłoszenia przeprowadzały interwencję poza miastem Środa Śląska. W celu niezwłocznego udania się na interwencję policjanci użyli w radiowozach sygnały dźwiękowe i świetlne - informuje podkom. Paweł Rosenbeiger z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.
Na miejsce zdarzenia skierowano także zespół karetki pogotowia. - W momencie podjęcia interwencji przez policjantów, którzy podjęli czynności w możliwie najkrótszym czasie, nie zastano uczestników tego zdarzenia. Z przeprowadzonych ustaleń wynikało, że mogli w nim uczestniczyć obcokrajowcy. Funkcjonariusze udali się pod wytypowane drzwi jednego z mieszkań, jednak nikt im ich nie otworzył. Zarówno w trakcie interwencji, jak i do dziś, nie zgłosiły się osoby, które mogły zostać pokrzywdzone w wyniku tego zdarzenia - wyjaśnia policjant.
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej prowadzą czynności zmierzające do ustalenia uczestników tej interwencji.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA