Wczoraj tj. 7 listopada na autostradzie A4 w kierunku Zgorzelca doszło do wypadku. Autostrada była zablokowana.
Na 147 kilometrze autostrady A4 doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów ciężarowych marki scania i mercedes. - Zgłoszenie wpłynęło o 11:56, na miejscu byliśmy o 12:07. Po alarmowym przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że na 147 kilometrze A4 w kierunku Zgorzelca doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów ciężarowych. W pojazdach podróżowały łącznie dwie osoby. Jeden ciągnik siodłowy wraz z cysterną leżał w rowie, drugi wraz z lawetą stał na pasie awaryjnym. W momencie przybycia jednostek ochrony przeciwpożarowej całkowicie wstrzymano ruch w kierunku Zgorzelca. W zdarzeniu ucierpiał jeden z kierowców, któremu dzielono wsparcia psychicznego do momentu przybycia zespołu ratownictwa medycznego, drugi kierowca odmówił udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy. W wyniku zdarzenia nie doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych oraz nie było zagrożenia chemiczno-przyrodniczego. Cysterną nie przewożono żadnego ładunku. - informuje mł. bryg. Mariusz Urbaniak oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsce zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy, udrożnieniu ruchu na autostradzie oraz odłączeniu akumulatorów w pojazdach.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA