Zawodnicy LZS Fiuka Średzianin wracają po wakacyjnej przerwie. Już jutro w sobotę 6 października zagrają pierwszy mecz 'u siebie'.
Siatkarze w czasie przerwy przed nowym sezonem ćwiczyli i zapraszali na otwarte treningi. Zachęcali także do dołączenia do drużyny.
Jakie są nastroje wśród siatkarzy? O tym rozmawialiśmy z prezesem Średzianina Adamem Kubiakiem. - W nadchodzącym sezonie podchodzimy już mocniej zmotywowani, nie jesteśmy już beniaminkiem, więc oczekujemy od siebie więcej niż w zeszłym sezonie. W tym zachowaliśmy w większości trzon drużyny, jednak zdecydowanie powiększyliśmy go o liczbę nowych zawodników. Tegoroczny skład, jeżeli chodzi o rzemiosło siatkarskie, jest bardzo podobny do poprzedniego, jednak praca wykonana na treningach pomogła poprawić umiejętności i zgranie na każdej pozycji - mówi prezes.
- Powoli zaczynamy grać jako drużyna i pomagać sobie wzajemnie na parkiecie. Wyczuwam też głód w drużynie, która w końcu pragnie zwyciężać i walczyć o każdy punkt. Planem, jaki zakładamy na nadchodzący sezon, jest walka w każdym meczu. Zdajemy sobie sprawę, że liga w tym sezonie jest wyjątkowa mocna, ale myślimy, że stać nas na miejsce w środkowej części tabeli - podsumowuje Kubiak.
Średzkim siatkarzom mieszkańcy będą mogli kibicować już jutro. Sezon ligowy nasi zawodnicy rozpoczną na własnym parkiecie. O godz. 17 na hali sportowej szkoły podstawowej nr 3 w Środzie Śląskiej podejmą zespół Technisat EMS SMS Oborniki Śląskie.
anbo
REKLAMA
REKLAMA