Jeszcze cztery lata temu Środa Śląska wiodła prym w wielu dziedzinach. Wyznaczała kierunki. Była liderem na wielu polach. Powstało wówczas gros ważnych inwestycji.
- Został wybudowany basen, nowoczesne centrum sportu, żłobek, odnowiliśmy kino i wiele miejsc służących mieszkańcom w poszczególnych miejscowościach. Były przymiarki do budowy nowoczesnej szkoły, domu seniora i wielu innych ważnych inwestycji. Minęła zaledwie jedna kadencja pod rządami Adama Rucińskiego, a gmina łapie solidną zadyszkę – mówi Bogusław Krasucki, były burmistrz Środy Śląskiej, kandydat na burmistrza w nadchodzącej kadencji.
W trakcie ostatnich czterech lat w Lutyni (gmina Miękinia) powstała nowoczesna szkoła na miarę 21. wieku, z planami jej rozbudowy w najbliższym czasie. Za chwilę powstaną żłobki. Nie jeden, ale trzy. Nowoczesną salę teatralną mają Malczyce.
- Niebawem w Brzegu Dolnym ruszy budowa kompleksu basenów zewnętrznych, które przyczynią się do spadku zainteresowania ofertą Średzkiego Parku Wodnego, szczególnie latem. To realne zagrożenie, które obecna władza bagatelizuje – podkreśla Bogusław Krasucki.
Jedna z największych inwestycji w Brzegu Dolnym, czyli wspomniana wyżej budowa, ma ruszyć na początku roku. To odpowiedź władz gminy na potrzeby mieszkańców, którzy w najbliższej okolicy, a także i w Środzie Śląskiej, z takiej oferty skorzystać do tej pory nie mogli. Przetarg na zadanie zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku. Przy realizacji zadania zostanie wykorzystana obecna infrastruktura, czyli zasoby pływalni Aquasport. Po to, aby było taniej.
- Tak mogło być u nas. Korzystając z dostępnych zasobów technologicznych oraz działek, których wokół średzkiego parku wodnego dostatek, wystarczyłoby przeznaczyć niewielką kwotę w skali całego budżetu na rozbudowę naszego kompleksu. Ale w Środzie Śląskiej na realizację tego typu zadania nie ma póki co szans. Dotacje na ośrodek sportu są do granic możliwości okrajane. Nawet modernizacja stadionu, która miała zostać już dawno wykonana, została podzielona na etapy. Na pierwszy z nich – o zgrozo – gmina, a konkretnie burmistrz, przeznaczyła około 65 tys. złotych. W ramach tej kwoty przebudowano między innymi schody, które w drugim etapie zostaną zburzone i zrobione od nowa. Marnotrawstwo w czystej postaci – komentuje Bogusław Krasucki.
Kandydat na burmistrza zwraca uwagę na to, że przez cztery lata mieszkańcy Środy Śląskiej doczekali się jedynie boiska do gry w siatkę plażową oraz tymczasowej mariny, która już dawno miała być przeniesiona kilkadziesiąt metrów dalej. Tymczasem wiele projektów zalega dziś na półce, ale na ich realizację brakuje środków. Pomysłów było jednak znacznie więcej.
- W planach mieliśmy przecież budowę małego hoteliku sportowego, który miał powstać przy centrum. To wzbogaciłoby ofertę ośrodka sportu. Proszę zobaczyć, że jeszcze na początku drużyny chętnie przyjeżdżały do nas na obozy sportowe. Ale oferta okolicznych hoteli była albo za droga, albo nie dostosowana do potrzeb. Nie mówiąc o odległości. Teraz wszystkie miejsca noclegowe są pozajmowane przez pracowników firm ze strefy, więc i dla sportowców nie ma miejsca. Nowoczesne centrum stoi puste, zamiast zarabiać na siebie. Nie tak miało to wyglądać. Nowym władzom zabrakło i wizji, i odwagi. Mało tego: straszono ludzi moim pomysłem, że przez takie rozwiązanie nie będą mieli klientów. Klienci są, tylko tacy, których obecny burmistrz kompletnie się nie spodziewał – mówi Bogusław Krasucki.
Poza Środą Śląską sytuacja też nie wygląda lepiej. W Ciechowie przez cztery lata obecna władza nie poradziła sobie z problemem tamtejszego boiska.
- Zamiast raz na zawsze zamknąć temat słyszę, że wszystko jest winą poprzednich władz. Tak, ja byłem tą władzą. Ale też ja przy odbiorze zablokowałem 50 tysięcy złotych, której nie wypłaciłem wykonawcy. Miał on naprawić w ramach tej kwoty murawę. Zrobić co trzeba, aby dziś piłkarze, a przede wszystkim dzieci ze szkoły mogły rozgrywać mecze. Tymczasem obecny burmistrz powyższą kwotę wypłacił bez mrugnięcia okiem zapowiadając, że sprawa trafi do sądu. Aktualnie - oprócz przepychanek - nie widzę konkretnego działania. Zarzuca się mi, że zmarnowałem ponad 800 tysięcy złotych na to boisko. Ale nikt nie widzi, że w ramach tych pieniędzy powstał parking, zatoka do nawracania, trybuny, że wykupiony został grunt, aby w przyszłości szkołę w Ciechowie rozbudować. To jest wizja, której obecnie rządzącym brakuje. Nie możemy pozwolić na to, aby kolejne lata przyniosły dalszy zastój, czy wręcz regres. Nie możemy tracić więcej szans – stwierdza dobitnie Bogusław Krasucki.
Materiał sfinansowany przez KWW Bogusława Krasuckiego
REKLAMA
REKLAMA