Mandat czy cytryna? Wspólne działania średzkiej drogówki i dzieci z Jastrzębiec

Wspólne kontrole policjantów i dzieci fot.: KPP Środa Śląska

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Do niecodziennych kontroli policyjnych doszło wczoraj na terenie gminy Środa Śląska. Funkcjonariuszom towarzyszyły dzieci.

- "Mam zjeść cytrynę?" - pytali zaskoczeni kierowcy zatrzymywani do kontroli drogowej przez średzkich policjantów w miniony czwartek. Tym razem o rodzaju kary nie decydowali policjanci, lecz dzieci. Trzeba przyznać, że były niezwykle surowe, bowiem nie stosowały pouczeń! - informuje asp. sztab. Marta Stefanowska oficer prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.

Policjantka przyznaje, że celem działań nie były same kontrole kierowców, a zwrócenie uwagi dzieci na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. - Nim rozpoczęły się działania pn.: „Mandat czy cytrynka” dzieci spotkały się w świetlicy wiejskiej z policjantką, by porozmawiać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze, podczas jazdy samochodem, a także o obowiązku noszenia elementów odblaskowych, dzięki którym kierowcy mają szansę dostrzec pieszego w ciemności - opowiada rzeczniczka.

W drugiej części spotkania dzieci wspólnie z policjantami ze średzkiej drogówki prowadziły pomiary prędkości. - Sposób, jaki znalazły dzieci z Jastrzębiec na kierowców, którzy nie stosowali się do ograniczeń prędkości, nie należał do "najsłodszych". Każdy, kto popełnił wykroczenie musiał najpierw wysłuchać tego, co miał mu do powiedzenia policjant, a mianowicie: o ile przekroczył dozwoloną prędkość, ile punktów oraz jak wysoki mandat powinien otrzymać. Już pierwsze kontrole pokazały, że kierowcy, oprócz tego, że przekraczali dozwoloną prędkość jazdy, zapominali o swoich obowiązkach, a mianowicie o tym, by posiadać przy sobie wymagane dokumenty, czy zadbać o aktualny przegląd swojego samochodu - wyjaśnia Stefanowska.

Dzieci zadawały kierowcom jedno zadanie. - W ramach „kary” za popełnione wykroczenie kierowcy musieli zjeść cytrynę. Celem działań było zwrócenie uwagi kierowców na niebezpieczeństwa związane z przekraczaniem dozwolonej prędkości. W wielu przypadkach pokrzywdzonymi są niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, a więc również dzieci, które właśnie idą do szkoły, bądź po zajęciach, nierzadko bardzo późno, z niej wracają. Zadbajmy o to, aby każde z nich bezpiecznie dotarło do celu. Dziękujemy wszystkim uczestnikom działań za przychylność i uśmiech na twarzy - podsumowuje rzeczniczka.

em24.pl