Od 30 sierpnia do 2 września ekipa z powiatu średzkiego brała udział w Mistrzostwach Polski w klasie Omega - Regatach Żeglarskich o puchar burmistrza Pszczyny.
Regaty odbyły się na jeziorze Goczałkowickim i wzięły w nich udział 52 załogi. Mieliśmy wśród nich swoich reprezentantów. Ekipa ze Szczepanowa (gm. Środa Śląska) w składzie Waldemar Biały (sternik), Wojciech Kubas (załogant) i Kamila Kubas (załogant) zdobyła drugie miejsce w mistrzostwach i Puchar Śląska. - Zabrakło nam niewiele, bo tylko dwa punkty do wielokrotnego mistrza Polski: Romualda Kansieckiego - informuje szef średzkiej ekipy Waldemar Biały.
Sukces średzian to efekt ich ciężkiej pracy. Jak poradzili sobie w regatach? Zapytaliśmy o to szefa załogi. - W tym składzie startujemy od tego sezonu i od początku z sukcesami. Od pierwszych regat nie schodzimy z podium. Mamy bardzo dobry sezon. Mistrzostwa Polski odbywały się na jeziorze, więc przyjęliśmy z załogą taktykę startów tylko na śródlądziu - opowiada Waldemar Biały.
Co było dla nich najtrudniejsze? - Utrzymanie się w każdym biegu w samej czołówce. Przy 52 załogach najważniejszy jest start, później utrzymanie lub polepszenie pozycji. Oczywiście nie obyło się bez usterek. I tu mam ogromny szacunek dla załogi, która potrafiła szybko poradzić sobie z niespodziankami na wodzie - dodaje mężczyzna. - Największe brawa należą się naszej załogantce Kamili Kubas, która zaliczyła niesamowity progres od początkujacego do profesjonalnego członka załogi - podsumowuje szef ekipy.
anbo
REKLAMA
REKLAMA