Nie otwierała drzwi, bo nie słyszała pukania. Staruszka zapomniała o założeniu aparatu słuchowego

Zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

9 lipca około godz. 20 w Środzie Śląskiej na osiedle mieszkaniowe przy ulicy Legnickiej zadysponowano straż pożarną i policję.

Ze zgłoszenia, jakie otrzymała policja, wynikało, że w jednym z mieszkań zamknięta jest starsza kobiet, która nie otwierała drzwi, a rodzina nie mogła się z nią skontaktować. Zaniepokojeni bliscy poprosili o pomoc policję. Na miejsce wezwano również zastępy straży pożarnej.

- Starsza kobieta nie otwierała drzwi, mimo pukania. Była zamknięta od środka. Bliscy kobiety bali się, że coś jej mogło się stać. Strażacy przy użyciu podnośnika weszli do mieszkania przez uchylone okno. Kobiecie nic się nie stało. Nie otwierała drzwi, bo nie słyszała pukania. Staruszka zapomniała założyć aparat słuchowy - wyjaśnia mł. asp. Weronika Paczkowska-Marcińczyk z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.

em24.pl