POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Pijany jechał autostradą A4 i wiózł dwoje dzieci. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności

Zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

37-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego pijany prowadził samochód i wiózł dzieci w wieku 8 i 11 lat. 

Mężczyzna jechał wieczorem samochodem autostradą, poruszając się od krawędzi do osi jezdni. Na przemian gwałtownie przyspieszał i hamował. - Takie zachowanie zauważył inny uczestnik ruchu. Podejrzewając, że kierowca Volkswagena może znajdować się pod wpływem alkoholu, skłonił go do zjazdu z autostrady na najbliższy parking. Podczas rozmowy z kierowcą zgłaszający wyczuł od niego woń alkoholu. Natychmiast powiadomił policję - informuje st. asp. Marta Stefanowska oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.

W trakcie kontroli policyjnej okazało się, że mężczyzna wiózł w samochodzie dwoje dzieci w wieku 8 i 11 lat. Dodatkowo zatrzymany nie przewoził syna w wymaganym foteliku. Dziećmi do czasu przyjazdu ich matki zaopiekowali się policjanci z drugiego patrolu. - Funkcjonariusze na miejscu sprawdzili wstępnie stan trzeźwości 37-letniego mężczyzny. W urządzeniu zapaliła się czerwona lampka, wskazując tym samym jednoznacznie, że kierujący jest pod wpływem alkoholu. Jednocześnie z każdą chwilą kierujący stawał się coraz bardziej arogancki, nie wykonywał poleceń, nie odpowiadał na pytania. Ponadto policjanci stwierdzili, że mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy. W związku z popełnionymi wykroczeniami funkcjonariusze nałożyli na 37-latka mandat karny - wyjaśnia rzeczniczka.

Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Jego samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym. - Ponieważ mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew. Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany. Policjanci przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. 37-latek odpowie też za narażenie swoich małoletnich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje Stefanowska.

em24.pl

REKLAMA


REKLAMA