Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt we Wrocławiu interweniował w Środzie Śląskiej w sprawie porzuconej suczki.
- Gdy nasi inspektorzy zajechali na miejsce, zastali zaniedbaną, odwodnioną, chudą, spragnioną kontaktu sunię z ogromnym guzem na boku. Pies bytował na posesji ogrodzonej sporym płotem - ogrodzenie uniemożliwiało wgląd na działkę. Minęło sporo dni, zanim sąsiedzi zauważyli obecność psa i zaniepokojeni poprosili nas o pomoc - informują na swoim profilu na portalu społecznościowym inspektorzy.
Okazało się, że właściciele zwierzęcia wyjechali na stałe za granicę, pozostawiając psa na działce bez opieki. - Psa zostawili na pewną śmierć - pozbyli się zbędnego balastu... Udało nam się ustalić kim są. Podczas rozmowy telefonicznej usłyszeliśmy: "róbcie co chcecie, ja mam na nią wy****ne" - czytamy w komunikacie.
Jak informują inspektorzy, właścicielom psa grozi teraz do trzech lat pozbawienia wolności oraz do 100 tys. złotych nawiązki za znęcanie się nad bezbronnym stworzeniem. - Molly została uwolniona i niezwłocznie przewieziona do kliniki weterynaryjnej. Stwierdzono u niej mocne zapchlenie, odwodnienie oraz wychudzenie. Po ustabilizowaniu parametrów życiowych i odżywieniu przyszedł czas na usunięcie guza. Molly po operacji dochodzi do siebie w domu tymczasowym. Przed nią już szczęśliwe życie, a przed nami zapłata faktur w klinice za operację, szpitalik, leki, wizyty kontrolne i badania - podsumowują.
Inspektorat można wesprzeć za pomocą wpłat pod adres:
mBank S.A. 49 1140 2004 0000 3802 7654 3761
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt
ul. Przechodnia 4A
58-560 Jelenia Góra, w tytule: Molly.
em
REKLAMA
REKLAMA