POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Mają blisko tysiąc kilometrów do pokonania. Rowerzyści z Łeby zatrzymali się w Kątach Wrocławskich

Rowerowy Rajd Przyjaźni fot.: anbo

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W poniedziałek uczestnicy Rowerowego Rajdu Przyjaźni zatrzymali się w Kątach Wrocławskich. Część z nich spotkała się z zastępcą burmistrza Mieczysławem Reps.

Rajd Przyjaźni im. Krzysztofa Kulasiewicza trwa od 3 do 12 maja. Jest to jego czwarta edycja. Gościnnie cykliści odwiedzili między innymi Chojnice, Toruń, Wałbrzych i Kąty Wrocławskie. W rajdzie bierze udział 9 osób. Organizatorami są gminy Łeba, Nowa Wieś Lęborska i Wicko. - W tym roku jedziemy do Pragi. Od Łeby jest to 845 kilometrów. Średnio dziennie rowerzyści pokonują 120 kilometrów dziennie - opowiada Michał Sałata, podinspektor ds. kultury i sportu UM Łeba.

Rowerzyści na krótki postój zatrzymali się w Kątach Wrocławskich. - Nie przez przypadek tu dziś jesteśmy. Wybraliśmy trasę tak, aby prowadziła nie przez duże miasta, a mniejsze miejscowości i gminy. Przy okazji możemy podziwiać krajobrazy i nie ma tak dużego ruchu na drogach. Korzystamy też ze ścieżek rowerowych, jakie tutaj są - wyjaśnia mężczyzna. - Dzięki tej inicjatywie chcemy promować nasze gminy, ale też zdrowy tryb życia, sport. Gdy spotykamy się z mieszkańcami, to rozdajemy odblaski. Ważne dla nas jest uświadamianie ich, jak ważne jest oznakowanie rowerzystów. Kolejnym ważnym aspektem jest akcja charytatywna. Zbieramy pieniądze na leczenie dla 8-letniego Franka, który choruje na mukowiscydozę. Jednym z członków naszego zespołu jest właśnie tato chłopca - opowiada Michał Sałata.

Spotkanie okazją do wymiany doświadczeń

W Kątach Wrocławskich mieszkańców nadmorskich gmin ugościł zastępca burmistrza Mieczysław Reps. - Nasze gminy z Kątami Wrocławskimi na pierwszy rzut wydaje się, że się bardzo różnią. My jesteśmy typowo turystycznymi gminami w przeciwieństwie do Kątów. Jednak jak większość gmin w Polsce borykamy się z takimi samymi problemami m.in. z tym że młodzież ucieka na studia do dużych miast i tam już zostają, z dofinansowaniami, infrastrukturą. Jednak takie spotkania, gdzie możemy porównać nasze gminy, opowiedzieć o swoich problemach i innych sprawach jest zawsze bardzo potrzebne - podsumowuje Michał Sałata.

- Rozmowa była bardzo ciekawa. Wymiana doświadczeń z samorządowcami zawsze powoduje rozwój naszego kraju. Polska samorządami stoi. Im częściej będziemy się spotykać,tym lepiej. Cieszę się, że mogliśmy się spotkać. Podoba mi się sposób, w jaki gminy Łeba, Nowa Wieś Lęborska i Wicko są promowane przez ten rajd. To świetna inicjatywa - mówi Mieczysław Reps.

Codzienna fotorelacja jest zamieszczana na stronie internetowej www.leba.eu oraz na facebookowym fanpage'u „Łeba Miasto Czterech Żywiołów”.

anbo

REKLAMA