POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Na A4 jeden z kierowców wymiotował krwią. Uratowali go wrocławscy policjanci

Zdjęcie ilustracyjne fot.: policja.pl

Policjanci z wrocławskiej drogówki zostali powiadomieni przez kobietę, że na autostradzie jej mąż wymiotuje krwią. Stan mężczyzny się pogarszał.

Do zdarzenia doszło przy zjeździe z autostrady A4 w rejonie Kostomłotów. Pełniący tam służbę motocykliści Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu podjęli interwencję w związku z informacją o tym, że w jednym z pojazdów znajduje się mężczyzna, który intensywnie wymiotuje krwią. - Do policjantów podeszła roztrzęsiona kobieta, której mąż potrzebował natychmiastowej pomocy. Stan zdrowia 48-latka pogarszał się z każdą chwilą. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej - informuje rzecznik asp. szt. Paweł Petrykowski z KMP we Wrocławiu.

Na miejsce zadysponowano pogotowie ratunkowe oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ze względu na stan zagrażający życiu mężczyzny. - Funkcjonariusze przez cały czas oczekiwania na ratowników medycznych udzielali mężczyźnie niezbędnej pomocy i utrzymywali z nim kontakt słowny, udzielając jednocześnie psychicznego wsparcia w tej niełatwej sytuacji. Następnie wykorzystując motocykle służbowe, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ułatwili lądowanie śmigłowca. Funkcjonariusze przekazali chorego mężczyznę załodze helikoptera, która zabrała go do szpitala - wyjaśnia rzecznik.

48-latek przeszedł niedawno poważną operację i w dalszym ciągu przewlekle choruje. - Gdyby pomoc nie przyszła na czas, sytuacja mogłaby się zakończyć tragicznie - dodaje Petrykowski.

em24.pl

REKLAMA


REKLAMA