W miniony weekend średzcy strażacy interweniowali w kolizji na autostradzie A4 i w Samsonowicach (gm. Kostomłoty), gdzie zderzyły się dwa samochody osobowe.
W piątek 27 kwietnia na 128 kilometrze autostrady A4 samochód osobowy marki BMW dachował i wjechał do rowu. Pojazdem podróżowała jedna osoba, która samodzielnie opuściła auto. - Mężczyzna odmówił udzielenia mu pomocy medycznej. Zadaniem strażaków było zabezpieczenie miejsca zdarzenia, odłączenie akumulatora. Na miejsce przybyła również karetka pogotowia ratunkowego. Lekarz zbadał kierowcę, który ostatecznie pozostał na miejscu zdarzenia - informuje dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.
Zniszczeniu uległ cały pojazd. Straty oszacowano na około 17 tys. złotych. W akcji uczestniczyły jednostki straży ze Środy Śląskiej, Kątów Wrocławskich i Kostomłotów.
Kolizja w Samsonowicach
W niedzielę 29 kwietnia około godz. 15 na skrzyżowaniu w Samsonowicach doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. - Pojazdami podróżowały 4 osoby w tym roczne dziecko, które w wyniku zderzenia zostało poszkodowane. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulatory i udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy dziecku. Później dzieckiem zajęli się ratownicy z zespołu ratownictwa medycznego - informuje strażak.
Straty wyniosły około 10 tys. złotych. Do akcji zadysponowano dwa zastępy z Kątów Wrocławskich.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA