POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Mateusz Cielepała w finale bokserskich Mistrzostw Polski. Jutro powalczy o pas

Jutro Mateusz Cielepała powalczy o tytuł Mistrza Polski w boksie fot.: fb.com/Mateusz Cielepała - bokser

Pochodzący z Malczyc bokser pokonał dziś w półfinale mistrzostw Kamila Bodziocha i jutro stoczy walkę finałową z Adamem Kulikiem z KS PACO Lublin.

Wczoraj Cielepała pokonał Kacpra Meynę. - Swoim agresywnym pressingiem i mocnym lewym sierpem zapewnił sobie już drugą wygraną i awans do strefy medalowej Mistrzostw Polski – pisał po walce portal bokser.org.

Dziś Mateusz wygrał na punkty z zawodnikiem BKS Red Fighters Jelenia Góra w stosunku 4:1. - Walka bardzo mi się podobała, zrobiłem swoje. Nastawiałem się na dużo cięższe starcie, bo chłopak jest w czołówce zawodników w Polsce w tej wadze, aczkolwiek założenie początkowe było takie, żeby go „ubić”. Bodzioch jest bardzo dobry technicznie, dobra praca na nogach, szybkie ręce. Wydawało mi się, że nie jestem na tyle doświadczony, żeby mierzyć się z nim w takim czystym boksie. Plan był taki, że bije do upadłego, ale z czasem ta decyzja we mnie dojrzewała i zdecydowałem, że jak na rangę mistrzostw Polski przystało, trzeba zawalczyć profesjonalnie, jak prawdziwy sportowiec. Myślę, że to go w pewien sposób zaskoczyło. Nie spodziewał się, że będę wyczekiwał, bił szybko i dynamicznie. Robiłem swoje, nie dawałem się wciągać w jego gierki – komentuje starcie półfinałowe Mateusz Cielepała. – Jestem zadowolony, dobra walka, dobre komentarze, więc myślę, że zrobiłem robotę – dodaje.

Finał już jutro

W walce finałowej Cielepała będzie boksował z Adamem Kulikiem z KS PACO Lublin. Co Mateusz wie o swoim przeciwniku? - Kawał chłopa, nie ma co ukrywać to bardzo dobry zawodnik, również z czołówki krajowej. Szykuje się bardzo ciężka walka. Będę się starał go rozpracować, na pewno nie będę się z nim bił, bo nie mam takich warunków fizycznych, żeby wymieniać się z nim na mocne ciosy. Będę się starał trzymać go na dystans, podobnie jak z Bodziochem. Wypracowywać sobie pozycję, kontrolować lewym prostym, wyprowadzać pojedyncze ciosy i ewentualnie kombinację jeśli będzie mi się odsłaniał. To jest waga ciężka, jeden cios i może być po zawodach, zatem oboje musimy uważać – komentuje bokser.

- Rozkręcam się z walki na walki, coraz mniejsza trema. Jutro może być jeszcze lepsza walka, jeśli zdołam sobie ją ułożyć w głowie. Mam jeszcze dużo czasu do wieczora, zatem będzie czas na przemyślenia i układanie taktyki. Jeśli dobrze to wszystko przemyślę, to pas może być mój – dodaje.

Wszystkie walki finałowe transmitowane będą w telewizji TVP Sport od 18.30. Walkę Mateusza Cielepały z Adamem Kulikiem w kategorii +91kg będzie można obejrzeć jako ostatnią. – Przyjechałem tutaj po pas, nie skupiam się na tym, co będzie się działo. To po prostu kolejna poprzeczka do przeskoczenia, traktuję to jako zwykłą walkę, czy jest to bokserska sobota, czy starcie o mistrzostwo świata trzeba dać z siebie wszystko i zrobić dobrą walkę. Na spokojnie, na luzie i myślę, że tak też będzie jutro. Będzie dobrze – kończy bokser.

pharom

REKLAMA


REKLAMA