Wiele ciekawych spotkań zobaczyli w miniony weekend kibice lokalnego futbolu. Sprawdź jak grano w sobotę i niedzielę.
Obaj przedstawiciele powiatu średzkiego grali w sobotę mecze wyjazdowe. Średzka Polonia w Strzelinie, natomiast Mechanik Brzezina w Radwanicach.
Strzelinianka Strzelin – Polonia Środa Śląska 1:2
Podopieczni trenera Tabaka zdołali wywieźć trzy punkty ze Strzelina po dwóch bramkach zdobytych w pierwszej połowie spotkania. Wynik w 30. minucie otworzył Krzysztof Rożek po dograniu Gagata, a na 0:2 tuż przed przerwą podwyższył Adam Andrusiak. Po zmianie stron plan gości wydawał się prosty – utrzymać prowadzenie lub poszukać szansy na podwyższenie wyniku. Spokój Polonii zaburzył Rogan, który w 55. minucie zdobył bramkę kontaktową. Na tym jednak skończył się strzelecki popis gospodarzy. Bliski zanotowania swojej drugiej bramki był Rożek, lecz piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce. - W tym spotkaniu pokazaliśmy swoje dwa oblicza. Pierwsza połowa to bardzo dobra gra całego zespołu. Dyscyplina taktyczna pozwoliła nam kontrolować przebieg meczu, czego efektem było dwubramkowe prowadzenie. Natomiast w drugiej połowie sytuacja się odwróciła. To gospodarze nie mając nic do stracenia, bardzo odważnie zaatakowali spychając nas do niskiej obrony. Już na początku drugiej połowy mogliśmy temu zapobiec, wykorzystując stworzone sytuacje na 3:0, 4:0 i 5:0, jednak brakowało skuteczności. Cieszymy się jednak, że udało nam się utrzymać korzystny wynik do końca spotkania i zdobyć ważne trzy punkty – komentuje trener polonistów Krzysztof Tabak.
Fot. Polonia Środa Śląska
Kolektyw Radwanice – Mechanik Brzezina 1:1
Do Radwanic podopieczni trenera Jacka Kucharskiego jechali po pierwsze w tym roku ligowe zwycięstwo. By myśleć o awansie do IV ligi, beniaminek znowu musi zacząć zdobywanie kompletu punktów. Zwłaszcza przy tak dobrej grze obecnego lidera GKS Mirków/Długołęka, któremu przed tygodniem Mechanik uległ 0:3. W spotkaniu z kolektywem strzelali tylko goście z Brzeziny. Problem polega na tym, że trafienie Pisarskiego było golem samobójczym, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. W osiągnięciu lepszego wyniku nie pomógł Mechanikowi fakt, że gospodarze od 74. minuty grali w dziewiątkę. Wyróżniający gol dla gości padł po skutecznie wykorzystanym rzucie karnym przez Janiaka – Historia po raz kolejny się powtarza. Gramy dobrze i bardzo dobrze, stwarzamy niezliczoną ilość okazji bramkowych i nic. Mało tego. Bramka dla gospodarzy pada po kiksie i samobójczym golu kapitana Pisarskiego. Bardzo trudno pogodzić się z tym, co się teraz dzieje. Nasza postawa przypomina masochistyczne zabawy, ale mnie to zupełnie nie kręci. Każdy człowiek ma swoją wytrzymałość – mówi Jacek Kucharski. W najbliższą sobotę ważny mecz przed zespołem z Brzeziny. O godzinie 16 Mechanik podejmie u siebie wicelidera tabeli Orła Prusice.
Najłatwiejsze trzy punkty w tej kolejce zagarnęli Zjednoczeni Szczepanów, którzy według planu zagrać mieli z MKS-em Kostomłoty. W dołku są nadal piłkarze Zjednoczonych Łowęcice. Spadkowicz okręgówki uległ beniaminkowi z Bogdaszowic aż 0:4 i zanotował trzecią w tym roku porażkę. Skutecznie punktuje natomiast wicelider z Osieka, który na wyjeździe pokonał Bór Oborniki Śląskie 2:1.
Polonia Bielany Wrocławskie – Odra Malczyce 3:5
Dobrą serią pochwalić mogą się podopieczni Sławomira Samca-Talara. Zespół z Malczyc, który do Bielan Wrocławskich pojechał w okrojonym składzie, zdołał zdobyć pięć bramek i przywieźć komplet punktów. Bohaterem Odry był Krzysztof Naskręt, który popisał się hattrickiem, natomiast po golu dołożyli Paweł Strożek i Piotr Waśniewski.
– Bardzo cieszy zwycięstwo na trudnym terenie we wrocławskich Bielanach. Ogromne słowa uznania dla całego zespołu za walkę i wiarę w zwycięstwo od pierwszej do ostatniej minuty gry. Fantastyczny występ Krzyśka Naskręta strzelca trzech goli, który poprowadził zespół do zwycięstwa. W związku z brakiem kilku podstawowych zawodników eksperymentalne zestawienie linii obrony w pierwszej połowie z grającym trenerem w tej formacji było fatalnym pomysłem i nie przyniosło oczekiwanych efektów, jednak przemyślane zmiany i mobilność zawodników spowodowały, że wygraliśmy trzeci mecz z rzędu. Jestem bardzo dumny z postawy całej drużyny, a na szczególne wyróżnienie oprócz Krzysztofa Naskręta zasługuje Tomasz Król, Paweł Strożek, Piotr Janusz i Piotr Janiec. Zaimponował mi również Piotr Wijatyk, który dwie godziny wcześniej ukończył Bike Maraton w Miękini i mimo to rozegrał kolejny dobry mecz – mówi trener malczyckiego zespołu Sławomir Samiec-Talar.
Czarni Białków – Parasol Wrocław 0:4
Spoglądając w terminarz, można wysnuć tezę, że zespół z Białkowa najwięcej stracił na wycofaniu się z rozgrywek MKS-u Kostomłoty. Każdy zespół grający z Czarnymi ma za sobą pauzę i weekendowy odpoczynek. W tej kolejce zadanie było tym trudniejsze, że do Białkowa przyjechał lider – Parasol Wrocław. Wrocławski klub nie pozostawił złudzeń gospodarzom, pewnie zwyciężając 4:0 – Niestety w tym spotkaniu już na początku dwóch zawodników musiało opuścić plac gry z powodu kontuzji. Co wymusiło rotację na pozycjach i mogło wpłynąć na dalsze losy meczu. Parasol wykorzystał błędy przy stałych fragmentach i szybko wyszedł na prowadzenie – komentuje prezes Czarnych Białków Grzegorz Herbuś.
Pogoń Miękinia – Odra Lubiąż 1:2
Po raz kolejny zespół Pogoni Miękinia musiał się wczuwać w rolę gospodarza na obcym obiekcie (CSiR w Środzie Śląskiej). Tym razem z powodu odbywających się w Miękini zawodów Bike Maraton. Rywalem podopiecznych Tomasza Kosztowniaka była Odra Lubiąż, zespół z dołu tabeli. Wszystko, co ważne w tym spotkaniu działo się w drugiej połowie. Na pół godziny przed końcem nowy zawodnik Pogoni Kamil Węgiel wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Pogoń kreowała kolejne sytuacje bramkowe, jednak piłka nie potrafiła po raz drugi znaleźć drogi do siatki. Za to błąd defensywy gospodarzy wykorzystała Odra, która w 76.minucie za sprawą Grzegorza Gryzana doprowadziła do remisu. Wydawało się, że ekipa z Miękini odpowie golem, jednak w samej końcówce to goście wykorzystali zamieszanie w polu karnym i odebrali Pogoni nadzieję na choćby remis i zdobycie jednego punktu. Galeria zdjęć z tego spotkania dostępna w linku.
Górnik Lubin – Wilki Różana 4:0
Rodzynek z powiatu średzkiego na swoje spotkanie wybrał się do Lubina. Miejscowy Górnik wysoko zawiesił poprzeczkę, pewnie zdobywając 4 bramki. Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 dla gospodarzy.
W Zachowicach miejscowy LZS pokonał KS Piotrowice 5:1, Solen Zabłoto na swój mecz w Wilkczowicach nie dojechał, natomiast swój piąty punkt w lidze zdobył Dromex Piersno, remisując w Czerńczycach 3:3. Bliscy sprawienia sensacji byli zawodnicy KP Wichrów, którzy na boisku lidera Polonii Jaksonów ulegli jedynie 2:3.
Zieloni Rakoszyce – Błękitni Pustków Wilczkowski 2:2
Zespół z Rakoszyc radzić musi sobie bez Mateusza Partyki. Dotychczasowy trener z przyczyn osobistych rozstał się z klubem. Do przerwy Zieloni prowadzili już 2:0 i wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać im tego dnia punktów. Jednak w drugiej połowie boisko z podejrzeniem złamania nogi opuścił filar defensywy gospodarzy Dawid Adamowicz i do głosu doszli goście, którzy zdobyli bramkę kontaktową. Chwilę później był już remis 2:2, a więcej bramek kibice już nie zobaczyli. – Trzeba przyznać, że remis należał się Pustkowowi, a w doliczonym czasie gry mogliśmy nawet przegrać, ale stuprocentową sytuację wybronił Krystian Maciejewski, który przypłacił tę interwencję kontuzją. Wynikiem meczu nie należy się przejmować, ale martwi nasza sytuacja kadrowa – informuje klub z Rakoszyc.
Emocje czysto sportowe przyćmiły w tej kolejce wydarzenia z Ciechowa. Pisaliśmy o nich w dwóch osobnych artykułach, zatem skupmy się na aspekcie piłkarskim. Do Chwalimierza nie wybrali się zawodnicy Piasta Przedmoście, za co ukarani zostaną walkowerem. W Lenartowicach padło aż 8 bramek, a spotkanie z udziałem miejscowej Błyskawicy i Odry Rzeczyca zakończyło się remisem 4:4. W Jastrzębcach lepszy o jedną bramkę okazał się Pagel Komorniki, który wygrał 3:2.
Wulkan Ogrodnica – KS Rusko 1:3
Pierwsza połowa spotkania była nudna niczym pokaz odkurzacza piorącego. W drugiej połowie było już o wiele ciekawiej i co najważniejsze padały bramki. Lepsi w ich strzelaniu okazali się goście z Ruska, którzy ostatecznie wygrali 3:1 po bramkach Kielesińskiego, Smolińskiego i Żurawieckiego. - Kolejny mecz za nami, kolejne punkty wywalczone. Tylko walką i zaangażowaniem można wygrywać mecze. Cieszy to, że w końcu drużyna staje się drużyną, a nie zlepkiem indywidualistów. Patrzymy pozytywnie w przyszłość – informuje kierownik drużyny KS Rusko.
Polonia II Środa Śląska – Zryw Chełm 6:1
Ciekawie było w meczu dwóch drużyn z topu tabeli. Drugi zespół Polonii potwierdził, ze z odpowiednim nastawieniem jest w stanie realnie walczyć o najwyższe cele. Po dwóch bramkach Sikorskiego, dwóch Polichta i gola Gawory i Czarnieckiego poloniści wygrali 6:1.
Odra Słup – Orzeł Bukówek 0:1
Odra w ostatnich kolejkach pomimo porażek pokazywała, że dysponuje ciekawą drużyną. Niedzielny mecz przeciwko liderującemu Bukówkowi miał pokazać na ile stać drużynę ze Słupia. Ostatecznie minimalne zwycięstwo padło łupem gości, którzy wygrali po bramce Jacka Cielińskiego. - Dużo nerów kosztował nas ten mecz, ale takie mecze trzeba wygrywać. Zachowujemy dystans trzech punktów nad drugim zespołem i nadal jesteśmy liderem - informują Orły.
Fot. Orzeł Bukówek
Kibice w Pisarzowicach zobaczyli aż osiem bramek, a spotkanie miejscowej Tęczy z Tarantem Krzyżowice zakończyło się podziałem punktów przy wyniku 4:4.
Zorza Wilkszyn – Polonia II Bielany Wrocławskie
Zespół z Wilkszyna rozegrał drugie spotkanie ligowe w tym roku. W spotkaniu domowym przeciwko Polonii II Bielany Wrocławskie zespół z gminy Miękinia chciał zrewanżować się za jesienną porażkę. Plan udał się w stu procentach, a Zorza wygrała pewnie 2:0 po bramkach Marcina Kamińskiego i Aleksandra Krutina. - Pogoda dopisała, cieszyliśmy się grą, atmosfera w drużynie bardzo dobra, trzy punkty zdobyte, frekwencja w zespole, jak i na trybunach świetna. Oby tak dalej! Kibicom dziękujemy i zapraszamy na kolejne nasze mecze. Gramy nie tylko dla siebie, ale również dla Was – pisze na swojej stronie internetowej klub z Wilkszyna.
Mechanik II Brzezina – Puma Pietrzykowice 8:0
Pewne zwycięstwo odniósł liderujący zespół Mechanik II Brzezina. Rezerwy zespołu z gminy Miękinia rozstrzelały Pumę Pietrzykowice aż 8:0. – Drugi zespół wygrał pewnie, bo tutaj skuteczność jest taka, jaka powinna być, czyli około 50 procentowa. Już po 4 minutach było 2:0 i praktycznie po meczu. Warto wspomnieć o czterech golach Wana. Oczywiście drugi zespól gra o najwyższe cele. Jak to się zakończy, czas pokaże – komentuje trener Jacek Kucharski.
Zjednoczeni Gościsław pokonali na własnych terenie Cichą Wodę Tyniec Legnicki 4:2. Bezbramkowym remisem zakończył się mecz Ujazdu Górnego z Damianowem, a w innych derbach gminy Udanin padł hokejowy wynik 4:5. Lepsi o jedną bramkę w starciu z Kam-Pos Lusina okazał się Orzeł Konary. Wicelider tabeli Ikar Miłogosławice rozstrzelał Orła Pichorowice 7:0. Natomiast liderująca Tęcza Kwietno pewnie ograła Czarnych Golanka Dolna na boisku rywala 5:0.
Klasa okręgowa gr. Wrocław
Kolektyw Radwanice - Mechanik Brzezina 1:1
Strzelinianka Strzelin - Polonia Środa Śląska 1:2
Klasa A gr. Wrocław I
Zjednoczeni Łowęcice - Ambrozja Bogdaszowice 0:4
Pogoń Miękinia - Odra Lubiąż 1:2
Bór Oborniki Śląskie - LZS Osiek 1:2
Czarni Białków - Parasol Wrocław 0:4
MKS Kostomłoty - Zjednoczeni Szczepanów 0:3 (wo)
Polonia Bielany Wrocławskie - Odra Malczyce 3:5
Klasa A gr. Legnica II
Górnik Lubin - Wilki Różana 4:0
Klasa B gr. Wrocław VIII
Zieloni Wilczkowice - Solen Zabłoto 3:0 (wo) goście nie dojechali
LZS Zachowice - KS Piotrowice 5:1
Polonia Jaksonów - KP Wichrów 3:2
White Bat Czerńczyce - Dromex Piersno 3:3
Zieloni Rakoszyce - Błękitni Pustków Wilczkowski 2:2
Klasa B gr. Wrocław IX
Błękitni Chwalimierz - Piast Przedmoście
Polonia II Środa Śląska - Zryw Chełm 6:1
Błyskawica Lenartowice - Odra Rzeczyca 4:4
Wulkan Ogrodnica - KS Rusko 1:3
Porcelana Ciechów - Piast Lutynia mecz przerwany około 70 minuty przy wyniku 2:2
Pogoń Jastrzębce - Pagel Komorniki 2:3
Odra Słup - Orzeł Bukówek 0:1
Klasa B gr. Wrocław XI
Zorza Wilkszyn - Polonia II Bielany Wrocławskie 2:0
Tęcza Pisarzowice - Tarant Krzyżowice 4:4
Mechanik II Brzezina - Puma Pietrzykowice 8:0
Klasa B gr. Legnica IV
Zjednoczeni Gościsław - Cicha Woda Tyniec Legnicki 4:2
Czarni Golanka Dolna - Tęcza Kwietno 0:5
Gama Ujazd Górny - Polder-a Damianowo 0:0
Ikar Miłogostowice - Orzeł Pichorowice 7:0
Kam-Pos Lusina - Orzeł Konary 4:5
Dolnośląska III liga kobiet
UKS Bierutów - Skarby Polonia Środa Śląska 3:0
Liga Oldboy +45 gr. 1
Gallus Pogoń Miękinia - Mechanik Brzezina 2:2 (mecz rozgrywany w czwartek)
pharom
REKLAMA
REKLAMA