POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Policja nie potwierdziła użycia ostrego narzędzia na niedzielnym meczu w Ciechowie

Zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

W niedzielę 15 kwietnia w Ciechowie miejscowy klub zagrał ligowe spotkanie z Piastem Lutynia. Mecz został przerwany, dwóch piłkarzy rannych. Na miejsce wezwano policję.

O całym zdarzeniu informowaliśmy wczoraj na naszym portalu. Przypomnijmy, że mecz LKS-u z Piastem Lutynia został przerwany około 70. minuty przy remisie 2:2. Powodem wstrzymania zawodów było wtargnięcie na murawę kibiców, które poprzedził brutalny faul na piłkarzu z Ciechowa. Zawodnik został przewieziony do szpitala karetką pogotowia ratunkowego z podejrzeniem złamania nogi. 

W tej sprawie dochodzenie prowadzą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej. - Otrzymaliśmy informację o zajściu, podczas niedzielnego meczu w Ciechowie. Z ustaleń wynika, że jeden z kibiców wbiegł na boisko i pięścią uderzył zawodnika gospodarzy. Skutkiem uderzenia było pęknięcie skóry na brodzie piłkarza. Nie ma potwierdzenia, że użyto niebezpiecznego narzędzia - wyjaśnia oficer prasowa KPP w Środzie Śląskiej st. asp. Marta Stefanowska.

Obecnie policja prowadzi czynności wyjaśniające całe zajście. - Poszkodowany piłkarz złożył zawiadomienie o naruszeniu czynności narządu ciała powyżej siedmiu dni. W tej chwili policjanci docierają do świadków całego zdarzenia w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności niedzielnego zdarzenia - podsumowuje policjantka.

O zdarzeniu na meczu w Ciechowie informuje również prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski. - Komisja Dyscypliny DZPN wszczęła postępowanie w sprawie bójki kibiców i zawodników oraz zachowań rasistowskich podczas meczu LKS Ciechow - Piast Lutynia. Nikt ze świadków nie widział użycia nożna ani butelki. Administrator Facebooka oraz poszkodowany wyłączyli telefony - informuje prezes.

anbo

REKLAMA


REKLAMA