POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Z soboty na niedzielę śpimy godzinę krócej. Wraca czas letni i zostaje na stałe?

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

W nocy z soboty na niedzielę będziemy spać godzinę krócej. To efekt zmiany czasu z zimowego na letni.

W wielu domach zegarki zostaną przestawione automatycznie i 25 marca o godz. 2 automatycznie przesuną się godzinę do przodu. Oznacza to krótszy sen, ale także „dłuższy” dzień, po to aby lepiej wykorzystywać światło słoneczne i przez to oszczędzać energię elektryczną. Do czasu zimowego powrócimy dopiero 26 października, o ile nie wejdzie w życie zaproponowana przez posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego uchwała dotycząca likwidacji zmiany czasu.

Rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w blisko 70 krajach na całym świecie - w Polsce z przerwami od okresu międzywojennego. Początkowo miał wpływać na oszczędności energii. - Czasy się zmieniły i rezygnuje z tego coraz więcej państw. Między innymi w Stanach Zjednoczonych trwa gorąca dyskusja, jak wycofać się z tego modelu funkcjonowania - mówią politycy PSL.

Jak mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, partia jest o krok, aby przegłosować projekt likwidacji zmiany czasu. Prezes PSL podkreślił, że inicjatywy zmiany przepisów w tym zakresie mają miejsce zarówno na poziomie krajowym, i na poziomie europejskim.

W lutym Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wzywa do przeprowadzenia dogłębnej oceny dokonywanej dwa razy do roku zmiany czasu oraz, jeśli to konieczne, do zmiany przepisów.

Na sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zatrzymanie czasu letniego na stałe poparły wszystkie kluby. - Teraz jest nasz wniosek o to, aby marszałek przeszedł do drugiego czytania i żebyśmy mogli przegłosować ustawę - tłumaczy Kosiniak-Kamysz.

ms. / em24.pl

REKLAMA


REKLAMA