Starosta będzie wnioskował do wojewody o trzecią karetkę

Zdjęcie ilustracyjne fot.: UMWD

W ciągu ostatnich tygodni średzcy strażacy zawodowcy i ochotnicy byli dysponowani do poszkodowanych w zastępstwie za karetkę pogotowia. 

Często z powodu braku wolnego zespołu ratownictwa medycznego. W związku z licznymi interwencjami strażaków starosta Sebastian Burdzy wnioskuje do wojewody o trzecią karetkę dla powiatu średzkiego. - W ciągu półtora roku będzie to już nasz szósty wniosek. Mamy przygotowane pismo z wnioskiem o przyznanie trzeciej karetki. Niestety do tej pory zderzamy się ze ścianą i nie mamy takiej zgody - mówi starosta. - Sytuacja wygląda tak, że wojewoda jednym podpisem wydaje zgodę na zakup karetki. Były już rozmowy, że nasz powiat wspólnie z gminami byłby zainteresowany kupnem karetki podstawowej. Mogłaby ona stacjonować przez 12 godz. w stacji Pogotowia Ratunkowego w Środzie Śląskiej. Budynek jest przystosowany tak, aby były trzy zespoły ratowników. Mimo negatywnych odpowiedzi od wojewody my się nie poddamy i do skutku o dodatkowy pojazd będziemy wnioskować - dodaje Burdzy.

Przypomnijmy, że do powiatu średzkiego przypisane są dwie karetki, w ty, jedna specjalistycna i jedna podstawowa. Obecnie mieszka tu ponad 53 tys. mieszkańców, a jedna karetka obsługuje 27 tys. osób. Teoretycznie więc dwa pojazdy powinny być wystarczające. Praktyka jednak często wykracza poza teorię.

anbo