20 lutego strażacy interweniowali w dwóch zdarzeniach drogowych. Na drodze krajowej nr 94 samochód osobowy dachował i wjechał do rowu. Podobnie było w Lutyni.
Około godz. 19 do stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej wpłynęło zgłoszenie o samochodzie osobowym, który w pobliżu miejscowości Wróblowice na drodze krajowej uderzył w wysepkę, dachował i wjechał do rowu. - Samochodem marki Nissan podróżowała jedna osoba, która nie uskarżała się na dolegliwości. Strażacy przeszukali teren w promieniu 200 metrów, aby sprawdzić, czy ktoś jeszcze brał udział w zdarzeniu - wyjaśnia rzecznik PSP w Środzie Śląskiej Dariusz Domaradzki. Zniszczeniu uległ pojazd i znak drogowy.
O godz. 16 na drodze między Lutynią, a Radakowicami osobówka wypadła z drogi i dachowała. - Po przyjeździe na miejsce zdarzenia samochód marki Ford znajdował się w rowie. Kierująca pojazdem kobieta w wieku 26 lat uskarżała się na ból głowy. Strażacy udzielili jej kwalifikowanej pierwszej pomocy. Pasażer odmówił udzielenia pomocy - wyjaśnia rzecznik. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulator i udzielili pierwszej pomocy.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA